"Halucynacje" ChatGPT zostaną zbadane przez europejskie organy regulacyjne

Autor: Bohdan Kaminskyi | 29.04.2024, 17:41

Rolf van Root/Unsplash.

Organizacja non-profit zajmująca się ochroną prywatności noyb (None of Your Business) złożyła skargę przeciwko OpenAI do austriackiego organu regulacyjnego w związku z niezdolnością chatbota ChatGPT do korygowania generowanych przez niego dezinformacji na temat prawdziwych ludzi.

Co wiadomo

Skarga złożona w imieniu bezimiennego skarżącego twierdzi, że ChatGPT podał o nim nieprawidłową datę urodzenia. Kiedy skarżący poprosił OpenAI o poprawienie błędnych danych zgodnie z wymogami ogólnego rozporządzenia UE o ochronie danych (RODO), firma odpowiedziała, że technicznie nie jest w stanie tego zrobić.

Według noyb, OpenAI narusza prawa obywateli europejskich określone w RODO, w tym prawo do poprawiania nieprawidłowych informacji o sobie. Organizacja wzywa organy regulacyjne do ukarania firmy grzywną i egzekwowania prawa w przyszłości.

Skłonność generatywnych systemów sztucznej inteligencji do generowania wprowadzających w błąd danych o ludziach już przyciągnęła uwagę organów nadzorczych UE. W 2023 r. włoski organ ochrony danych zawiesił ChatGPT z powodu podobnych roszczeń.

Skargi dotyczące naruszeń RODO są obecnie rozpatrywane również w Polsce. Ryzyko regulacyjne dla OpenAI jest zwiększone przez wszczęcie wielu dochodzeń w różnych krajach UE.

Pomimo twierdzeń firmy, że przestrzega ona przepisów, przedstawiciele Noyb uważają, że istniejące ograniczenia w postępowaniu z danymi osobowymi sprawiają, że ChatGPT w obecnej formie jest niezgodny z prawodawstwem europejskim.

Źródło: TechCrunch