Filmowe adaptacje gier wideo stały się nową gorączką złota dla Hollywood: producentów przyciągają nawet mało znane gry, takie jak Dredge

Autor: Vladislav Nuzhnov | 13.05.2024, 09:53

Filmowe adaptacje gier wideo stają się coraz bardziej popularne. Wystarczy spojrzeć na adaptacje The Last of Us czy Fallout. Obecnie w Hollywood poświęca się grom wideo wiele uwagi. Pisał o tym dziennikarz Jason Schreier, a my powtarzamy najciekawsze fragmenty jego materiału.

Co wiemy

W marcu 2023 roku ukazała się niezależna gra Dredge, inspirowana twórczością Lovecrafta. Gra okazała się dobra, ale zazwyczaj nie są to projekty, które dążą do adaptacji. Prawda?

Nadia Thorne, jedna z twórców Dredge, powiedziała, że otrzymała więcej niż jeden list z propozycją adaptacji gry. Ostatecznie twórcy podpisali umowę z firmą Story Kitchen, założoną przez producentów Sonic the Hedgehog.

Widzowie zaczęli mieć dość superbohaterów, a Hollywood postrzega branżę gier wideo jako nową niszę, która pomoże tworzyć dobre filmy. Obecnie nie sposób nawet zliczyć, ile filmowych adaptacji gier jest w przygotowaniu.

A jeśli do tworzenia adaptacji podejdzie się odpowiedzialnie, to widzowie naprawdę mogą otrzymać produkt wysokiej jakości. Na szczęście mamy już takie przypadki. Choć oczywiście przez długi czas filmowe adaptacje gier były powodem do hiszpańskiego wstydu, to teraz mamy na dużym ekranie Mario Brothers, a na streamingu The Last of Us, Fallouta czy anime w uniwersum Cyberpunka.

David A. Gross, autor biuletynu filmowego FranchiseRe, twierdzi, że nawet mniej znane gry wideo przyciągają producentów filmowych i telewizyjnych, ponieważ mają ustaloną narrację.

Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej

Źródło: bloomberg