Media: Pierwsza wersja Dragon Age 4 była bardziej pociągającą niż Inqusition, ale Anthem przeszkodziła rozwojowi

Autor: Igor Nikitin | 10.04.2019, 15:07

Dziennikarz Kotaku  Jason Schreier nadal kopie się w przeszłości i przyszłości BioWare, przy tym napisał kolejny artykuł o pracowni.

Co wiadomo

Tym razem autor mówił o Dragon Age 4 oficjalne ogłoszenie którego widzieliśmy na The Game Awards  2018. Wtedy publiczności zaprezentowały tylko zwiastun i nawet nie ujawniły tytułu. Faktem jest, że teraz Dragon Age 4 znajduje się na wczesnym etapie rozwoju, chociaż pracując nad projektem od 2015 roku.

Początkowo, czwarta część „wieku Smoków” została pomyślana jako uzupełnienie do Dragon Age: Inquisition i była o nazwie kodowej Joplin. Deweloperzy planowali opowiedzieć historię grupy szpiegów z Empire Tevinter. Projekt został pomyślany nie na tyle ambitny jak „inkwizycja”, ale świat reagował mocniej na działanie gracza. BioWare chce skupić się na misji z napadami, w których gracze będą mieli więcej możliwości w rozwiązywaniu zadań.

„Pracowaliśmy nad czymś bardzo fascynującym. Niezwykle czuła gra, który była mniejszą niż Dragon Age: Inkwizycja, ale dawała grającemu więcej możliwości, reakcji i głębię. Przykro mi, że nigdy ją nie skończyliśmy”- powiedział jeden anonimowy deweloper.

BioWare skończył rozwój Jplin w 2016 roku, żeby żucić całą ekipę na Mass Effect: Andromeda, a następnie anulowały projekt całkowicie, skupiając się na Anthem. Teraz Dragon Age 4 ponownie zmartwychwstał, po otrzymaniu nazwy Morrisona. Nie wiadomo, ilu pomysłów z pierwszej wersji zdecydowali się pozostawić, ale anonimowy deweloper sugeruje, że gra będzie miała jak kampanię jednoosobowe tak również i multiplayer endgeym. Również jest pomysł, aby decyzje graczy miały wpływ na rozwój historii światu gry.