Twórcy nowej części BioShock rekrutują specjalistów na trzydzieści ważnych stanowisk - wygląda na to, że na grę przyjdzie nam jeszcze długo poczekać
Studio Cloud Chambe nie pierwszy rok pracuje nad grą BioShock 4.
Według licznych doniesień insiderów - gra wpadła w produkcyjne piekło, jej koncepcja była wielokrotnie zmieniana, a deweloperzy nie mają jasnej wizji projektu.
Wieloletnie milczenie studia uznawane jest przez wielu graczy za pośrednie potwierdzenie, że prace nad nową częścią BioShock są w najlepszym wypadku zamrożone, a nawet anulowane. Wygląda jednak na to, że prace nad grą są kontynuowane.
Co wiadomo
Cloud Chambe Studios ma wolne miejsca na trzydziestu ważnych stanowiskach, w tym starszego scenarzysty, projektanta narracji, projektantów poziomów i kilku producentów.
Jeśli wszystkie te osoby zostaną zatrudnione do pracy nad BioShock 4, to na grę przyjdzie nam jeszcze długo poczekać.
Jeśli zaś specjaliści będą potrzebni do innego projektu, to wkrótce usłyszymy o anulowaniu sequela BioShock.
Źródło: Cloud Chambe