Sensacja, która okazała się fałszywa: twórcy LA Noire zaprzeczyli informacjom o pracach nad sequelem gry detektywistycznej
W weekend przez społeczność graczy przetoczyła się mini-sensacja - "autorzy słynnej gry detektywistycznej L.A. Noire tworzą nowy projekt na jej podstawie".
Wszystko okazało się jednak nie do końca takie.
Co wiadomo
Wszystko zaczęło się, gdy kompozytorka Freyja Garbett ogłosiła, że pisze muzykę do "ogromnego projektu dla Video Games Deluxe o nazwie Sowden House". Studio to zatrudnia wielu projektantów gier, którzy byli zaangażowani w rozwój L.A. Noire (pamiętajmy, że studio Team Bondi, które stworzyło detektywa, zostało już dawno zamknięte), a ponieważ złożono informację, że nowa gra powstaje w scenerii Los Angeles w latach 40. ubiegłego wieku, wielu myślało, że kompozytorka ma na myśli sequel lub spin-off L.A. Noire.
Ostatecznie deweloper wydał oświadczenie wyjaśniające sytuację:
- Video Games Deluxe nie opracowuje żadnej gry związanej z L.A. Noire.
- Informacje Freyi Garbett częściowo dotyczyły projektu VR, którego koncepcja opierała się na materiałach, które nie znalazły się w finalnej wersji L.A. Noire.
- Sowden House to zasadniczo techno-demo stworzone w celu pokazania Rockstar Games potencjalnej gry i dalekie od tego, że kiedykolwiek się ukaże.
- Muzyka została zamówiona lata temu, aby podkreślić nastrój projektu i "wesprzeć australijskiego kompozytora".
Historia ta potwierdza, że nie wszystkim informacjom z internetu, nawet jeśli wypowiada je osoba zaangażowana w dane wydarzenie, można wierzyć. Nie ma jednak wątpliwości, że wielu graczy chciałoby sequela L.A. Noire.
Video Games Deluxe Studios pracuje obecnie nad VR-ową wersją Grand Theft Auto: San Andreas, ale od jakiegoś czasu nie pojawiły się żadne informacje na temat tego projektu.