Dying Light: The Beast - ponownie wcielamy się w Kyle'a Crane'a i przeżywamy w postapokaliptycznym Beaver Forest

Autor: Vladislav Nuzhnov | wczoraj, 21:43

Techland zdecydował, że nadszedł czas na wydanie nowej gry w jednej ze swoich najpopularniejszych serii - Dying Light.

Co wiadomo

Dying Light: The Beast. Wcielamy się w niej ponownie w Kyle'a Crane'a, bohatera pierwszej części. Po ponad dziesięciu latach spędzonych w niewoli trafiamy do świata, który zmienił się na gorsze. Teraz musisz wykorzystać umiejętności przetrwania, które utrzymywały cię przy życiu przez te wszystkie lata, aby uratować jeszcze więcej niewinnych istnień.

Historia rozgrywa się teraz w postapokaliptycznym Beaver Forest, niegdyś popularnym miejscu turystycznym. Chociaż region ten nie jest już tak gęsto zaludniony, nadal istnieją ludzie, grupy i niezliczone horrory. Ktoś poprosi cię o pomoc, ktoś będzie chciał cię zabić. Jest też tajemnicza istota, która zamieniła las w swoje własne tereny łowieckie.

W ciągu dnia możesz mniej lub bardziej spokojnie eksplorować lokacje, ale w nocy szybko uciekaj i chowaj się, ponieważ najstraszniejsze stworzenia nowego świata są na polowaniu.

Jednocześnie gra będzie wspierać tryb kooperacji dla maksymalnie 4 osób. Całkowite przejście The Beast zajmie około 20 godzin.

Kiedy można się spodziewać

Dying Light: The Beast ukaże się kiedyś na PC, Xbox Series i PlayStation 5. Ponadto każdy, kto zakupił Edycję Ultimate dla Dying Light 2 Stay Human, otrzyma Dying Light: The Beast bez dodatkowych opłat.

Źródło: DyingLight