Ukraina poprosiła Polskę o resztę MiG-ów
Podczas konferencji w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się do polskich władz z prośbą o dostarczenie kolejnych myśliwców MiG-29.
Co wiadomo
"Polska prawdopodobnie dała nam to, co mogła. Jednak pewne rzeczy pozostały w Polsce. Są konkretne kwestie. Naprawdę potrzebujemy waszych MiG-ów" - powiedział Wołodymyr Zełenskij podczas konferencji prasowej.
Od początku rosyjskiej inwazji Polska jest jednym z głównych dostawców broni do Ukrainy. Na przykład Warszawa dostarczyła czołgi PT-91 i Leopard, systemy artyleryjskie Krab i systemy obrony powietrznej Piorun.
Jednak ukraiński prezydent nadal oczekuje dalszej współpracy, podkreślając, że Polska nadal posiada zasoby, które mogłyby wesprzeć Ukrainę.
Warto zauważyć, że w lipcu premier Donald Tusk mówił o możliwości przekazania MiG-ów Ukrainie, zaznaczając, że decyzja ta będzie zależeć od tego, czy sojusznicy z NATO zapewnią Polsce odpowiednie środki na wymianę.
Zełenskij zaznaczył, że temat ten był wielokrotnie poruszany w rozmowach z polskimi władzami. W kontekście wsparcia lotniczego Ukraina mówi także o możliwości zestrzelenia przez Polskę rosyjskich rakiet i dronów nad zachodnimi regionami Ukrainy.
Prezydent Ukrainy przypomniał również o ogromnym wsparciu, jakiego Polska udzieliła Ukrainie od pierwszych dni wojny, zarówno w zakresie pomocy wojskowej, jak i humanitarnej. Szczególnie podkreślił rolę Polaków, którzy przyjęli ukraińskich uchodźców.
Źródło: Defence 24