Ciężkie czasy dla Ubisoft: nieudana premiera Star Wars Outlaws sprawiła, że akcje firmy spadły do poziomu z 2015 roku.
Kilka dni temu światło dzienne ujrzała gra akcji Star Wars Outlaws firmy Ubisoft.
Nie jest tajemnicą, że firma wiązała z nią spore oczekiwania, a gracze nie tracili nadziei na wysokiej jakości projekt i choć grę trudno nazwać porażką, to jej sprzedaż okazała się wyjątkowo słaba.
Jak informowaliśmy wczoraj, gra zadebiutowała w brytyjskich sklepach o 55% gorzej niż Star Wars Jedi: Survivor w tym samym okresie, a stan techniczny gry akcji EA był znacznie gorszy niż Outlaws.
Co wiadomo
Giełda natychmiast zareagowała na rozczarowującą premierę Star Wars Outlaws. Od momentu premiery kurs akcji Ubisoft spadł o prawie 11% i obecnie (4 września) wynosi 15,41 euro, co jest najgorszym wynikiem od 2015 roku. A od 1 stycznia 2024 r. akcje spadły o 30%, a negatywny trend nadal się utrzymuje.
Jest mało prawdopodobne, aby tak smutny trend wynikał wyłącznie z nieudanej premiery Star Wars Outlaws. Przypomnijmy, że w tym roku Ubisoft wydał jeszcze dwa nieudane projekty: XDefiant i Skull & Bones, i jeśli warunkowo darmowa strzelanka wciąż ma szansę na zbawienie, piracka akcja szybko spada i jest mało prawdopodobne, aby była w stanie wynurzyć się z otchłani zapomnienia. A potem była gra akcji Avatar: Frontiers of Pandora, która została wydana w grudniu 2023 roku i również wykazała wyjątkowo niską sprzedaż.
Ekspert z J.P. Morgan Daniel Kerven zakładał, że do końca bieżącego roku podatkowego (31 marca 2025 r.) zostanie sprzedanych 7,5 miliona egzemplarzy Star Wars Outlaws, ale teraz obniżył swoją prognozę do 5,5 miliona egzemplarzy.
Dla przypomnienia, wkrótce ukaże się Assassin's Creed Shadows, który zaraz po ogłoszeniu stał się przyczyną licznych skandali. W przypadku niepowodzenia tej gry Ubisoft czekają bardzo ciężkie czasy.
Źródło: Reuters