Astronauci uwięzieni na ISS, NASA będą mieli możliwość głosowania w wyborach prezydenckich w USA
Amerykańscy astronauci Sunita Williams i Barry *Butch* Wilmore na pokładzie statku kosmicznego Starliner 5 wyruszyli w ośmiodniową misję na międzynarodową stację kosmiczną na początku czerwca. Jednak z powodu nieoczekiwanych problemów technicznych z kapsułą Starliner, która została wyprodukowana przez Boeinga, załoga została opóźniona w kosmosie i pozostanie tam nie dodatkowe 1-2 tygodnie, ale do lutego 2025 roku.
Z powodu siły wyższej astronauci nie będą mogli być obecni w USA podczas wyborów prezydenckich. Ale ponieważ misja w kosmosie nie jest powodem, aby nie wypełniać swojego obywatelskiego obowiązku i być apolitycznym, NASA da astronautom możliwość głosowania.
Co wiadomo
Według NBC News, NASA wyśle astronautom elektroniczną kartę do głosowania w formie dokumentu PDF. Będzie on chroniony hasłem i da astronautom możliwość zaznaczenia nazwiska kandydata, którego uważają za godnego.
"To bardzo ważna rola powierzona nam jako obywatelom Stanów Zjednoczonych i cieszymy się, że NASA pozwala nam to robić bezproblemowo"- powiedział Wilmore.
Takie głosowania odbywały się już wcześniej, ponieważ zgodnie z teksańskim prawem z 1997 roku, amerykańscy astronauci mogą głosować z kosmosu, ponieważ mieszkają i pracują w Houston w Teksasie, kiedy nie są na orbicie. Jedyna różnica polega na tym, że w poprzednich misjach możliwe było wcześniejsze przygotowanie kart do głosowania, a teraz musieli improwizować.
Źródło: NBC News