Portugalia daje Ukrainie rosyjskie helikoptery, ale Rosji się to nie podoba
Ukraina otrzymała od Portugalii sześć śmigłowców Ka-32, które zakupiła od Rosji w 2006 roku. Moskwa oświadczyła, że nie wyraziła zgody na dostawę do kraju trzeciego.
Co wiadomo
Próby przekazania Ka-32 do Ukrainy trwały prawie dwa lata. Portugalczycy po raz pierwszy obiecali dostarczyć śmigłowce w październiku 2022 roku. W kwietniu tego roku portugalski minister obrony narodowej potwierdził rozpoczęcie transferu. Ukraina prawdopodobnie przyjmie je we wrześniu.
Oświadczenie rzeczniczki Kremla Marii Zacharowej zagroziło ogłoszeniem środków odwetowych wobec Lizbony.
"Rosja nie zgodziła się na taką umowę, zwłaszcza że Lizbona nie rozmieszcza rosyjskich śmigłowców do walki z pożarami. Wzywamy naszych kolegów do ponownego rozważenia i powstrzymania się od podejmowania kroków, które całkowicie dyskredytują Portugalię jako partnera negocjacyjnego i wymazują karty naszej wzajemnie korzystnej współpracy" - powiedział w kwietniu rosyjski MSZ.
Warto zauważyć, że w 2006 roku portugalski rząd zakupił od Federacji Rosyjskiej 6 śmigłowców Ka-32A11VS za łączną kwotę prawie 348 milionów euro.
Dla tych, którzy nie wiedzą
Ka-32A to wielozadaniowy śmigłowiec opracowany przez radzieckie biuro projektowe Kamov w latach 80-tych. Śmigłowiec ten został zaprojektowany do wykonywania różnorodnych zadań, takich jak transport ładunków, operacje poszukiwawczo-ratownicze, ewakuacja i gaszenie pożarów. Wyposażony jest w dwa współosiowe wirniki, co zapewnia mu wysoką zwrotność i stabilność w trudnych warunkach. Ka-32A jest używany zarówno przez operatorów wojskowych, jak i cywilnych w wielu krajach na całym świecie.
Źródło: Defence 24