Chiny po raz pierwszy od dekady wystrzeliły międzykontynentalną rakietę balistyczną na Pacyfik

Autor: Mykhailo Stoliar | wczoraj, 08:57

Chińska Republika Ludowa ogłosiła, że w środę, 25 września, przeprowadziła próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego, wystrzeliwując go do Oceanu Spokojnego w ramach pierwszych od lat ćwiczeń.

Co wiemy.

Wystrzelenie pocisku wywołało protesty ze strony innych krajów w regionie, a sąsiadująca z Chinami Japonia stwierdziła, że nie została ostrzeżona z wyprzedzeniem i wyraziła "poważne zaniepokojenie" rozbudową wojskową Pekinu.

W ostatnich latach Pekin przyspieszył rozwój nuklearny i zwiększył wydatki na obronę, a Pentagon ostrzegł w październiku ubiegłego roku, że Chiny rozwijają swój arsenał szybciej niż oczekiwały Stany Zjednoczone.

W maju 2023 r. Chiny posiadały ponad 500 głowic nuklearnych, a do 2030 r. prawdopodobnie będą miały ich ponad 1000.

Pojazdy wojskowe z międzykontynentalnym pociskiem nuklearnym DF-41

"To niezwykle niezwykłe i prawdopodobnie pierwszy taki test od dziesięcioleci" - powiedział Ankit Panda, starszy pracownik Carnegie Endowment for International Peace.

Jednak chińskie ministerstwo obrony określiło test jako "normalny wzorzec w rocznym planie treningowym".

"Jest to zgodne z prawem międzynarodowym i praktyką międzynarodową i nie jest skierowane przeciwko żadnemu krajowi ani celowi" - napisano w oświadczeniu.

Pentagon powiedział, że Stany Zjednoczone otrzymały "wcześniejsze powiadomienie o tym teście międzykontynentalnych pocisków balistycznych", opisując go jako "krok we właściwym kierunku", który pomaga zapobiegać "błędnym wyobrażeniom lub błędnym kalkulacjom".

Co ciekawe, Australia stwierdziła jednak, że szuka "wyjaśnienia" dla wystrzelenia pocisku, dodając, że jest "zaniepokojona wszelkimi działaniami, które destabilizują i zwiększają ryzyko błędnych kalkulacji w regionie".

Źródło: The Defence Post