W fabryce w Indiach, w której produkowane są części do iPhone'ów, wybuchł potężny pożar, a produkcja została wstrzymana.

Autor: Helena Szczerbań | 28.09.2024, 22:03

Ogromny pożar wybuchł w sobotę rano w mieście Hosur w Indiach w fabryce Tata Electronics, która obok Foxconn jest jednym z największych producentów kontraktowych iPhone'ów w Indiach.

Co wiadomo

Budynek w fabryce, w którym doszło do pożaru, jest miejscem produkcji części do smartfonów Apple. Sąsiedni budynek miał rozpocząć produkcję smartfonów do końca roku. Jest to czwarty zakład montażowy Apple w Indiach, który miał rozpocząć produkcję w listopadzie tego roku, chociaż termin ten może teraz zostać przesunięty z powodu incydentu.

W momencie wybuchu pożaru na zmianie było 523 pracowników. Wszyscy zostali natychmiast ewakuowani. Jednak co najmniej 10 osób było leczonych, a dwie trafiły do szpitala.

Ponadto produkcja została wstrzymana, a wszyscy pracownicy zostali odesłani do domów. Nie jest jeszcze możliwe oszacowanie szkód. Nie podjęto też jeszcze decyzji, kiedy produkcja może zostać wznowiona.

Źródło: Reuters, Gizmochina, @PTI_News