Steam ostrzega: nie chodzi o gry, które kupujesz, ale o licencję na ich używanie

Autor: Anton Kratiuk | 12.10.2024, 19:56

Po kilku publicznych skandalach, w których deweloperzy nie tylko przestali wspierać stare gry, ale także odebrali użytkownikom zakupione kopie (jak to miało miejsce w przypadku The Crew od Ubisoft), wielu graczy stało się nieufnych wobec sklepów cyfrowych, ponieważ zdają sobie sprawę, że w każdej chwili mogą stracić dostęp do gry bez zwrotu pieniędzy.

Co wiadomo

Prawdopodobnie, aby zwolnić się z odpowiedzialności za takie incydenty, najpopularniejszy serwis z grami Steam zaczął wyświetlać ostrzeżenie przy zakupie gry.

Teraz przy kasie dowolnego produktu w "Koszyku" pojawia się informacja, że użytkownik "kupuje nie samą grę, ale licencję na jej użytkowanie".

Innowacja jest związana z nowym prawem, które zacznie obowiązywać w Kalifornii w 2025 roku. Zobowiązuje ono do ostrzegania nabywców sklepów cyfrowych, że nie kupują samego produktu, ale dostęp do niego. Dotyczy to nie tylko gier komputerowych, ale także cyfrowych kopii muzyki, filmów, seriali telewizyjnych, programów, książek i innych treści medialnych. Sklepy, które nie umieszczą takich powiadomień, otrzymają wysoką grzywnę za oszukiwanie klientów.

Źródło: Eurogamer