Na początku inwazji na pełną skalę Rosja zaproponowała Ukrainie plan pokojowy: chciała niemal całkowitego rozbrojenia ukraińskiej armii
Na początku pełnej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. Moskwa zażądała od Kijowa niemal całkowitego rozbrojenia kraju, oddania Krymu i Donbasu oraz zniesienia sankcji.
Co wiadomo
Radio Liberty opisało dokumenty zawierające pierwsze propozycje pokojowe przedstawione przez Rosję po ataku na Ukrainę w lutym 2022 roku. Podobno Rosja przedstawiła ten "plan pokojowy" stronie ukraińskiej podczas trzeciej rundy rozmów na Białorusi 7 marca 2022 roku.
Najeźdźcy zażądali między innymi, aby Ukraina oddała Krym i uznała niepodległość samozwańczych republik w obwodach donieckim i ługańskim. Mówili też o niemal całkowitym rozbrojeniu Ukrainy, w tym zmniejszeniu liczby oficerów armii do 50 tys. Przykładowo, zgodnie z tym planem, kraj miał mieć do 1500 oficerów (pięć razy mniej niż do 2022 r.).
Ukraina miała również utrzymać tylko 4 okręty, 55 śmigłowców i 300 czołgów. Ogólnie rzecz biorąc, sąsiednia promoskiewska Białoruś miała więcej sprzętu w 2022 roku.
Co ciekawe, Kreml zażądał zniesienia sankcji - ukraińskich i międzynarodowych - oraz wycofania wszystkich międzynarodowych procesów wszczętych przeciwko Rosji po 2014 roku. Ponadto Ukraina musiała uznać rosyjski za język państwowy i znieść zakaz używania symboli radzieckich i komunistycznych.
Rosja, ze swojej strony, zaoferowała Ukrainie jedynie zawieszenie broni. Nie było mowy o wycofaniu wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy.
Podczas rozmów w Stambule w kwietniu 2022 r. żądania Moskwy były "łagodniejsze", a Ukrainie udało się uwzględnić w dokumentach kilka ważnych kwestii, takich jak gwarancje bezpieczeństwa.
Strony nie osiągnęły jednak porozumienia i od tego czasu nie doszło do rozmów pokojowych między Ukrainą a Rosją.
Źródło: "Radio Liberty