Rok 2024 może być najgorętszym rokiem w historii: planeta zbliża się do niebezpiecznego progu klimatycznego
Rok 2024 może być najgorętszym w historii, ponieważ globalne temperatury zbliżają się do niebezpiecznych poziomów średniej temperatury na całym świecie.
Co wiemy
Potwierdziły to badania przeprowadzone przez Europejską Służbę Klimatyczną Copernicus i Światową Organizację Meteorologiczną. Po upalnym lecie i powolnym postępie w walce ze zmianami klimatu, rok 2024 prawdopodobnie przekroczy rekord ustanowiony w 2023 roku. Aby rok 2024 nie stał się najgorętszym rokiem w historii, temperatury muszą utrzymywać się na poziomie zbliżonym do zera przez resztę roku.
Skutki zmian klimatu są już odczuwalne. W czerwcu ponad 1300 osób zmarło w Arabii Saudyjskiej z powodu ekstremalnych upałów podczas corocznej pielgrzymki do Mekki.
Lato na półkuli północnej było najgorętsze w historii, przekraczając temperatury z 2023 roku. Ponadto rok 2024 będzie prawdopodobnie pierwszym rokiem, w którym globalne temperatury wzrosną o ponad 1,5°C w porównaniu z poziomem sprzed epoki przemysłowej - limitem ustalonym w paryskim porozumieniu klimatycznym.
Sytuacja ta zmusza rządy do bardziej aktywnej pracy nad redukcją emisji gazów cieplarnianych. Jednak bez szybkiego przejścia na czyste źródła energii i zmian w sektorze energetycznym, temperatura planety będzie nadal rosnąć, co może doprowadzić do nowych katastrof klimatycznych.
Źródło: Copernicus