Trump chce uchylić ulgę podatkową dla samochodów elektrycznych wprowadzoną przez Bidena. Ilon Musk nie ma nic przeciwko temu

Autor: Volodymyr Kolominov | 15.11.2024, 10:58

Zespół przejściowy prezydenta elekta USA Donalda Trumpa planuje zlikwidować federalną ulgę podatkową na zakup pojazdów elektrycznych, która obecnie wynosi 7500 USD. Ta ulga podatkowa jest centralnym elementem ustawy o redukcji inflacji (IRA).

Co wiadomo.

Jak donosi Reuters, powołując się na dwa niezależne źródła, anulowanie zwolnienia dla samochodów elektrycznych jest silnie wspierane przez potentata naftowego i zwolennika energii kopalnej Harolda Hamma, który kieruje zespołem energetycznym Trumpa, a także gubernatora Dakoty Północnej Douga Burguma. Inicjatywa ta wywołuje zaniepokojenie w amerykańskim przemyśle motoryzacyjnym, ponieważ federalny rabat stał się ważnym czynnikiem dla wielu producentów samochodów w walce o udział w rynku pojazdów elektrycznych.

Prawdopodobne wycofanie się Trumpa z inicjatyw administracji Bidena w zakresie czystej energii było oczekiwane. Zaskakujące jest jednak stanowisko Tesli. Według dyrektora generalnego Ilona Muska, jego firma odnotuje jedynie niewielki spadek sprzedaży, a główny cios przyjmą "tradycyjni producenci samochodów", tacy jak Ford Motor i General Motors, którzy dopiero zaczynają agresywnie rozwijać swoje linie pojazdów elektrycznych.

Alliance for Automotive Innovation, stowarzyszenie motoryzacyjne, którego członkami są główni producenci z wyjątkiem Tesli, niedawno wezwało Kongres do utrzymania ulgi podatkowej. Stowarzyszenie argumentuje, że zachęta ta jest niezbędna do wzmocnienia wiodącej pozycji USA w technologii motoryzacyjnej.

Źródło: Reuters