Bezzałogowa taksówka Tesla Robotaxi po raz pierwszy zaprezentowana w Wielkiej Brytanii

Autor: Volodymyr Kolominov | 21.11.2024, 09:58

Koncepcja Tesla Cybercab, autonomicznego coupe, które ma stanowić podstawę globalnej floty bezzałogowych pojazdów Tesli, została zaprezentowana w Wielkiej Brytanii. Prezentacja odbyła się w londyńskim centrum handlowym Shepherd's Bush Westfield, miesiąc po premierze w Warner Bros. Studios w USA.

Co wiadomo.

Cybercab to kompaktowy samochód bez kierownicy i pedałów. Samochód jest napędzany przez sztuczną inteligencję, która nawiguje za pomocą kamer, a nie lidaru lub oprogramowania mapującego, które jest standardem u większości konkurentów. Wisienką na torcie jest bezprzewodowe ładowanie, eliminujące potrzebę stosowania portów ładowania, jak w tradycyjnych Teslach.

Wnętrze Cybercaba to minimalizm w najczystszej postaci. Dwa fotele, podłokietnik, para uchwytów na kubki i duży ekran dotykowy, jak w Modelu 3. Bagażnik jest dość obszerny, ale nie ma tylnej szyby.

Oczekuje się, że Cybercab będzie kosztował około 30 000 USD (około 23 000 GBP) na początku produkcji, zaplanowanej na 2027 rok. Tesla ma jednak tradycję niedotrzymywania zbyt optymistycznych terminów wprowadzania nowych produktów na rynek, które obiecuje dyrektor generalny Ilon Musk. Dlatego nikt nie zna dokładnego terminu, a ceny mogą się do tego czasu zmienić.

Cybercab ma być alternatywą dla Ubera i Bolta, a właściciele będą mogli wynajmować samochody za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Ale Tesla jest już nieco w tyle: konkurenci, tacy jak Waymo i Cruise, mają już swoje bezzałogowe taksówki na ulicach kilku amerykańskich miast, chociaż ich poziom autonomii nie osiąga jeszcze deklarowanego przez Teslę poziomu piątego SAE. Na tym poziomie można spać w samochodzie przez całą podróż.

Źródło: Autocar