Media: Ubisoft może popaść w zależność od Tencent, ale stara się tego uniknąć
Na początku października Bloomberg poinformował, że dwaj najwięksi posiadacze akcji Ubisoft - rodzina Guillemot i chiński gigant Tencent - rozmawiali o możliwości pełnego wykupu papierów francuskiego wydawcy gier. W tamtym czasie dyskusja była na wczesnym etapie i żadna decyzja nie została podjęta, ale wygląda na to, że rozmowy są kontynuowane i firmy mogą dojść do porozumienia.
Co wiadomo
Dwa źródła powiedziały agencji Reuters, że zarówno Ubisoft, jak i Tencent zdają sobie sprawę z niepewnej sytuacji firmy i nie chcą dopuścić do przejęcia jej przez osobę trzecią. Rodzina Guillemot i zarząd chińskiej korporacji rozważają opcję, w której współzałożyciel i CEO Yves Guillemot otrzyma pomoc finansową od Tencent i w pełni wykupi swoją firmę, a w zamian Chińczycy będą mieli wpływy w zarządzie i będą mogli określać wektor rozwoju wydawcy.
Dziennikarze Reutersa twierdzą, że Guillemotowi nie podoba się taki układ i próbuje znaleźć inne wyjścia z trudnej sytuacji. W przeciwieństwie do chińskiego partnera ma jednak coraz mniej czasu, gdyż liczne porażki poważnie zachwiały pozycją Ubisoftu.
Negocjacje trwają, a na wieść o zacieśnieniu współpracy pomiędzy Ubisoft i Tencent, kurs akcji francuskiego wydawcy wzrósł o 13%.
Cena akcji Ubisoft
Przypomnijmy, że od kwietnia 2024 roku Tencent posiada 9,2 procent papierów wartościowych Ubisoft, podczas gdy bracia Guimault posiadają 20,5 procent.
Źródło: Reuters