Prezes Mazdy mówi, że Amerykanie chcą tanich samochodów benzynowych
Dyrektor generalny Mazdy, Masahiro Moro, powiedział Automotive News, że przystępne cenowo i niezawodne pojazdy z silnikami spalinowymi pozostają priorytetem dla amerykańskich nabywców.
Co wiadomo.
Mazda przewiduje, że nawet pod koniec dekady samochody benzynowe i łagodne hybrydy będą stanowić około dwóch trzecich rocznej sprzedaży. Hybrydy plug-in i samochody elektryczne będą stanowić pozostałą jedną trzecią. Innymi słowy, większość samochodów za pięć lat nadal będzie miała zbiornik paliwa i układ wydechowy.
"Klienci szukają przystępnych cenowo rozwiązań, a nie rozwiązań zelektryfikowanych. Szukają lepszej wartości. Nadal szukają niezawodnego silnika spalinowego. Ale będziemy w stanie zelektryfikować wszystko w takiej czy innej wersji, w tym łagodną hybrydę. Patrząc na amerykańskich klientów, szukają oni lepszych, niezawodnych silników" - powiedział prezes Mazdy.
Moro uważa, że wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych w USA spowolnił w ciągu ostatnich 18 miesięcy, dodając, że trend ten prawdopodobnie utrzyma się w dającej się przewidzieć przyszłości. Daje to firmie więcej czasu na opracowanie we własnym zakresie akumulatorów litowo-jonowych do hybryd plug-in i pojazdów wyłącznie elektrycznych. Oczekuje się znacznie większej gęstości energii i "bardzo krótkich" czasów ładowania. Ponadto inżynierowie Mazdy dysponują już "bardzo zaawansowaną bazą badawczą dla akumulatorów półprzewodnikowych".
Mazda opracowuje również zupełnie nowy silnik benzynowy Skyactiv-Z. Będzie on wykorzystywany w samochodach produkcyjnych od 2027 r. i stopniowo zastąpi układy napędowe z rodzin Skyactiv-G i Skyactiv-X. Opracowywany jest również nowy silnik rotacyjny, który będzie pełnił rolę generatora w hybrydowym układzie napędowym.
Źródło: Automotive News