Skandal wokół zakazanej gry Kingdom Come: Deliverance 2 w Arabii Saudyjskiej okazała się fałszywa

Autor: Vladislav Nuzhnov | 21.01.2025, 10:06
Skandal wokół zakazanej gry Kingdom Come: Deliverance 2 w Arabii Saudyjskiej okazała się fałszywa

Wokół Kingdom Come: Deliverance 2, gdy media rozpowszechniły informacje o rzekomym zakazie gry w Arabii Saudyjskiej ze względu na treści LGBTQ. Twórcy gry zaprzeczyli jednak tym informacjom.

Co wiemy

David Vavra, współzałożyciel Warhorse Studios, osobiście zdementował plotki o zakazie gry.

Zaznaczył, że w grze nie ma żadnych przerywników filmowych, których nie można pominąć. W końcu to właśnie stało się powodem plotek o zakazie gry, ponieważ gracze zobaczą scenę z gejami, której nie można pominąć. Jednak, jak już wiadomo, w grze można pominąć wszystko.

Gra, która ukaże się 4 lutego 2025 roku na PC, Xbox Series i PlayStation 5, obiecuje bardziej zróżnicowany świat średniowiecznych Czech. W przeciwieństwie do pierwszej części, Kingdom Come: Deliverance 2 wprowadzi postacie o różnym pochodzeniu etnicznym, w tym szlachcica pochodzącego z Mali o imieniu Moussa, którego pojawienie się w grze ma podłoże historyczne.

Vavra skrytykował również tak zwaną społeczność "anty-Wok", która zaczęła nękać studio za włączenie różnorodnych postaci. "To smutne, że zmienili się w to, z czym rzekomo walczą", powiedział deweloper, podkreślając, że głównym celem gry jest stworzenie ciekawej historii.

Źródło: @DanielVavra