Francja, podążając za doświadczeniami Ukrainy, ponownie wyposaża stare systemy przeciwlotnicze do walki z Shahedem.

Autor: Mykhailo Stoliar | 24.01.2025, 17:02

W ciągu czterech miesięcy francuska armia opracowała modernizację systemu przeciwlotniczego 53T2 z 20-milimetrowym automatycznym działem F2, który jest w służbie od lat 70. ubiegłego wieku. Zmodernizowany system nosi nazwę Proteus, a jego głównym zadaniem jest niszczenie dronów.

Co wiemy

Projekt Proteus był wynikiem analizy rzeczywistych operacji bojowych i ukraińskich doświadczeń w modernizacji artylerii przeciwlotniczej do zwalczania dronów. Rozwój opierał się na pragmatycznym podejściu: celownik termowizyjny zapożyczony ze zmodernizowanych przenośnych systemów obrony powietrznej Mistral został zainstalowany na podstawowym działku przeciwlotniczym.

Pierwsza wersja modernizacji, Proteus Standard 1, zostanie wkrótce wprowadzona do służby w 35 Pułku Artylerii Spadochronowej, który jest jedyną taką jednostką we francuskich siłach zbrojnych. Pułk należy do sił stałej gotowości i ma doświadczenie w operacjach pokojowych i koalicyjnych, w tym w Afganistanie.

Jednocześnie trwają prace nad drugą wersją systemu, Proteus Standard 2. Modyfikacja ta zintegruje algorytmy sztucznej inteligencji w celu rozpoznawania celów i przewidywania ich trajektorii. Zakończenie prac nad Standardem 2 zaplanowano na lato tego roku.

Należy zauważyć, że taki przełom w rozwoju technologii wojskowej nie byłby możliwy w 2021 roku, kiedy realizacja takich projektów trwała latami. Jednak współczesne wyzwania zmuszają nas do szybkich i pragmatycznych rozwiązań.

Źródło: Armée de Terre