W użytkownika spalił się Redmi Note 7 Pro, ale Xiaomi ponownie odmawia uznania problemu

Autor: Helena Szczerbań | 29.11.2019, 20:30

Niedawno pisaliśmy o  przypadku samozapalenia Redmi Note 7S w Indiach. Teraz to samo stało się ze smartphonem Redmi Note 7 Pro, ale już w Chinach.

Jak to było

Song Yujie, który mieszka w mieście Zhoukou w prowincji Henan, kupił Redmi Note 7 Pro około trzy miesiące temu swojemu ojcu.

Tego dnia mężczyzna oglądał wideo na smartfonie. Gadżet leżał na kocu, a jego właściciel w pewnym momencie zasnął. Ale wkrótce obudził się od zapachu dymu i zobaczył płonący smartfona. Próbując zgasić go i koc, ojciec Sona doznał drobnych poparzeń.

Sądząc po zdjęciach, Redmi Note 7 Pro wypalił się całkowicie, a nawet rozpadł się na części.

Użytkownik twierdzi, że w czasie pożaru smartfon nie był podłączony do ładowania, nie uruchomiono żadnych „ciężkich” aplikacji.

Co mówią w Xiaomi

Pomimo 18-miesięcznej gwarancji Redmi Note 7 Pro centrum serwisowe Xiaomi odmówiło wymiany smartfona. Pracownicy stwierdzili, że pożar nie był związany z jakością produktu, ale został wywołany przez czynniki zewnętrzne.

Nawiasem mówiąc, w przypadku Redmi Note 7S w Indiach Xiaomi zrobiło to samo i rozpoznało pożar jako sprawę bez gwarancji

.

Źródło: Gizmochina, Toutiao

{% Urządzenie 404%}