Twórcy Diablo IV chcą "wspierać grę przez lata"

Autor: Dmitro Koval | 04.03.2025, 12:31
Twórcy Diablo IV chcą "wspierać grę przez lata"

Rod Fergusson, dyrektor generalny serii Diablo, omówił niedawno przyszłość Diablo IV w wywiadzie dla serwisu IGN. Odnosząc się do niesławnych problemów z premierą Diablo 3, takich jak przerażający błąd 37, Fergusson podkreślił, jak katastrofalna byłaby podobna sytuacja dla Diablo 4.

Co wiemy.

Jeśli chodzi o długowieczność Diablo 4, Ferguson przyznał, że trudno jest wspierać grę w nieskończoność, odnosząc się do pierwotnej dziesięcioletniej wizji Destiny. Stwierdził, że chcieli, aby gra istniała przez lata, ale nie byli pewni, czy można ją uznać za wieczną. Wyjaśnił, że ich celem było upewnienie się, że gracze widzą drogę przed sobą i czują, że czas włożony w grę jest szanowany.

Jeśli chodzi o rozszerzenia, Ferguson pozostał ostrożny, zauważając, że Blizzard nie jest gotowy, aby zobowiązać się do określonej częstotliwości wydawania. Wspomniał, że wyciągnął wnioski z wcześniejszych doświadczeń z przedwczesnymi zapowiedziami i że wciąż budują i uczą się.

Pierwszy dodatek do gry, Vessel of Hatred, pojawił się 18 miesięcy po premierze, wprowadzając Nahant, region przypominający Kurast z Diablo 2, a także nową klasę Spiritborn. Diablo 4 znajduje się obecnie w Sezonie Czarnoksięstwa, skupionym wokół zaginionych głów z Szepczącego Drzewa. W tym sezonie zdolności czarnoksięskie są prezentowane w trzech dyscyplinach: Eldritch, Psyche oraz Wzrost i Rozpad.

Pomimo faktu, że Blizzard milczy na temat przyszłych dodatków, ciągłe wsparcie Diablo 4 wskazuje, że seria nie zwolni tempa w najbliższym czasie.

Źródło: GamingBolt