DOOM: The Dark Ages nie zakończy się na scenie z trumną głównego bohatera: autorzy chcą otworzyć drzwi do kolejnych historii
Reżyser gry Hugo Martin i producent Marty Stratton ujawnili nowe szczegóły dotyczące DOOM: The Dark Ages, którego premiera zaplanowana jest na 15 maja 2025 roku. Gra obiecuje nie tylko epickie bitwy, ale także fabułę, która pozostawia otwarte drzwi dla przyszłych historii.
Co wiemy
W rozmowie z PC Gamer, Martin zaznaczył, że The Dark Ages nie zakończy się tradycyjnym scenariuszem, w którym bohater kończy w trumnie. "To nie jest koniec historii. Chcemy zostawić miejsce na dalsze historie" - powiedział. Otwiera to perspektywy na nowe przygody w średniowiecznym uniwersum DOOM.
Martin potwierdził również, że studio planuje wydać DLC podobne do The Ancient Gods z DOOM Eternal.
DOOM: The Dark Ages zawierać będzie całkowicie zaktualizowany arsenał broni stworzony od podstaw. W grze pojawi się również nowa tarcza, która pozwoli blokować ataki wroga i wykorzystywać ją w atakach.
Ponadto gracze będą mieli możliwość dosiadania smoków z karabinami maszynowymi i kontrolowania ogromnych mechów bojowych, co znacznie rozszerza możliwości rozgrywki.
Przypominamy, że twórcy zdradzili już, czy możliwe jest ukończenie Doom: Mroczne Wieki bez użycia broni palnej.
Źródło: PC Gamer