DOOM: The Dark Ages nie zakończy się na scenie z trumną głównego bohatera: autorzy chcą otworzyć drzwi do kolejnych historii

Autor: Vladislav Nuzhnov | 10.03.2025, 10:18

Reżyser gry Hugo Martin i producent Marty Stratton ujawnili nowe szczegóły dotyczące DOOM: The Dark Ages, którego premiera zaplanowana jest na 15 maja 2025 roku. Gra obiecuje nie tylko epickie bitwy, ale także fabułę, która pozostawia otwarte drzwi dla przyszłych historii.

Co wiemy

W rozmowie z PC Gamer, Martin zaznaczył, że The Dark Ages nie zakończy się tradycyjnym scenariuszem, w którym bohater kończy w trumnie. "To nie jest koniec historii. Chcemy zostawić miejsce na dalsze historie" - powiedział. Otwiera to perspektywy na nowe przygody w średniowiecznym uniwersum DOOM.

Martin potwierdził również, że studio planuje wydać DLC podobne do The Ancient Gods z DOOM Eternal.

DOOM: The Dark Ages zawierać będzie całkowicie zaktualizowany arsenał broni stworzony od podstaw. W grze pojawi się również nowa tarcza, która pozwoli blokować ataki wroga i wykorzystywać ją w atakach.

Ponadto gracze będą mieli możliwość dosiadania smoków z karabinami maszynowymi i kontrolowania ogromnych mechów bojowych, co znacznie rozszerza możliwości rozgrywki.

Przypominamy, że twórcy zdradzili już, czy możliwe jest ukończenie Doom: Mroczne Wieki bez użycia broni palnej.

Źródło: PC Gamer