Reżyser Blades of Fire opowiada w nowym wywiadzie o mechanice kowalstwa i czasie trwania gry.

Pod koniec lutego zapowiedziano Blades of Fire od MercurySteam, a datę premiery ustalono na 22 maja. Od momentu zapowiedzi otrzymujemy wiele informacji na temat gry, w tym wymagania systemowe i zwiastuny, a ostatnio dowiedzieliśmy się, ile czasu gracze będą musieli poświęcić na rozgrywkę.
Co wiemy.
W wywiadzie udzielonym PlayStation Blog, reżyser i producent gry, Enric Álvarez, ujawnił, że rozgrywka zajmie od 60 do 80 godzin, czyli całkiem sporo.
Álvarez mówił również o mechanice kowalstwa: gracze będą mieli do czynienia z siedmioma oddzielnymi rodzinami broni i 14 statystykami, z których każda wpływa na charakterystykę broni. Będzie można wybrać rękojeść dla równowagi, zmienić kształt ostrza dla wytrzymałości lub szybkości, a także wybrać rodzaje stali dla atrybutów takich jak rany lub ochrona.
Interfejs kuźni zapewni informacje zwrotne na temat skuteczności każdej modyfikacji, prowadząc graczy w kierunku lepszego projektowania broni. Alvarez podkreślił wyjątkowość tego systemu, stwierdzając, że został on opracowany bez żadnych wcześniejszych odniesień, pozwalając graczom naprawdę doświadczyć intensywności kuźni podczas kształtowania broni.
Gracze powinni zachować ostrożność podczas kucia, ponieważ przepracowanie broni może pogorszyć jej właściwości. Po ukończeniu broni przypisywana jest ocena w gwiazdkach, która wskazuje na jej naprawialność, a nie jakość. Wyższa ocena oznacza, że broń może wytrzymać więcej użyć, zanim się zepsuje, co sprawia, że wytrzymałość jest kluczowym czynnikiem w bitwie.
Gdzie mogę zagrać?
Blades of Fire będzie dostępne na PlayStation 5, Xbox Series i PC.
Źródło: GamingBolt