Autorzy Deep Rock Galactic: Survivor obawiali się porażki z powodu przesycenia grami roguelike, ale udało im się sprzedać ponad milion egzemplarzy

Twórcy Deep Rock Galactic: Survivor początkowo obawiali się, że roguelike'owy spin-off Deep Rock Galactic może nie znaleźć swojego gracza. Jednak aktywna społeczność fanów oryginalnej gry zapewniła udany start projektu.
Co wiemy
Andres Licht Rohde, reżyser gry, przyznał w wywiadzie dla Edge Magazine, że zespół był dość przestraszony z powodu nasycenia rynku podobnymi grami. Zrozumieli, że tylko kilka projektów odniosło sukces, podczas gdy inne pozostały niezauważone.
Pomimo swoich obaw, deweloperzy polegali na jednej z "najbardziej aktywnych społeczności na świecie", która była spragniona nowych doświadczeń. Potwierdziła to duża liczba dodań gry do listy życzeń, co złagodziło obawy zespołu o konkurencję w gatunku.
Deep Rock Galactic: Survivor czerpie inspiracje nie tylko z Vampire Survivors, ale także z innych popularnych tytułów z gatunku, takich jak Soulstone Survivors czy Rogue: Genesia. Gra oferuje trzy biomy i ponad 40 rodzajów broni, co zapewnia różnorodność rozgrywki.
Po wejściu do wczesnego dostępu 14 lutego 2024 roku, Deep Rock Galactic: Survivor sprzedał się w 500 000 egzemplarzy w pierwszym tygodniu, a całkowita sprzedaż osiągnęła milion kopii. Świadczy to o dużym zainteresowaniu graczy projektem i potwierdza lojalność społeczności.
Przypominamy, że deweloperzy Deep Rock Galactic wybierają ostrożne podejście do innowacji: jest to najlepsze rozwiązanie dla małych studiów.
Źródło: Edge