„Dobra gra, ale nie gotowa do wydania” — Commandos: Origins jest już dostępna na wszystkich platformach, ale krytycy i gracze są niezadowoleni z jej technicznej realizacji

Odbyła się premiera długo oczekiwanej gry taktycznej Commandos: Origins, która ma przywrócić fanów do korzeni niegdyś kultowej franczyzy.
Premiera nowości była kilkakrotnie opóźniana, tłumacząc to pragnieniem doprowadzenia gry do idealnego stanu technicznego, ale wygląda na to, że deweloperom z Claymore Game Studios się to nie udało.
Co wiadomo
Pierwsze zdania na temat Commandos: Origins wygłosili krytycy i dziennikarze. Zauważyli, że gra jest głęboka, skomplikowana, poważna i wciągająca; ma interesującą rozgrywkę, dobrą fabułę i niezłą grafikę, ale nieporozumiewająco dużo błędów, a ogólny stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.
Gra Commandos: Origins może dawać przyjemność, ale aby tak było, trzeba być albo fanem serii Commandos, albo mocno tęsknić za podobnymi grami, których obecnie wychodzi niezwykle mało.
W rezultacie gra zdobyła 74 punkty przy 46% rekomendacji na OpenCritic i 78 punktów na Metacritic.
Z taką oceną zgadzają się także gracze. Zauważają niską jakość optymalizacji, przez którą gra działa słabo na każdym komputerze, niezależnie od ustawień, „głupich” przeciwników, niewygodne sterowanie i również skarżą się na ogromną liczbę błędów. Tylko 43% recenzji okazało się pozytywnych.

Commandos: Origins jest dostępne na PC, PlayStation i Xbox oraz w Game Pass.
Źródło: OpenCritic, Metacritic, Steam