Polowanie na Switch 2 rozpoczęło się od chaosu: przedzamówienia zamieniły się w internetowe piekło

Gdy tylko wystartowały internetowe przedzamówienia na Nintendo Switch 2, natychmiast spełniły się najgorsze obawy fanów. Strony się zawieszały, pojawiały się nieistniejące komunikaty o błędach, a maile o anulowaniu zamówień przychodziły dosłownie chwilę po tym, jak wydawało się, że wszystko poszło pomyślnie.

Co wiadomo

Walmart, Target i Best Buy z wyprzedzeniem ogłosili rozpoczęcie przyjmowania przedzamówień na Switch 2 o północy 24 kwietnia, zaledwie miesiąc przed oficjalną premierą konsoli w cenie 450 dolarów (a bundle z Mario Kart World za 500 dolarów). Fani z niecierpliwością odświeżali strony oczekiwanej nowości od Nintendo, ale wszystko poszło nie tak.

Walmart wrzucił wszystkich do niewidocznej kolejki z niepokojącym i jednocześnie niejasnym ostrzeżeniem: "Ta oferta prawie się skończyła. Ten towar prawdopodobnie zostanie wyprzedany, ale możesz pozostać w kolejce, a my powiadomimy cię, jeśli coś będzie dostępne, gdy nadejdzie twoja kolej". Żadnych informacji o tym, gdzie dokładnie znajdują się ludzie w kolejce i jak ich powiadomią, gdy pojawi się możliwość złożenia przedzamówienia. Żądanie potwierdzenia, że jesteś człowiekiem, a nie botem, wymagało utrzymania kursora w celu wypełnienia paska, po czym strona po prostu ugrzęzła w nieskończonym cyklu odświeżania.

Później był Best Buy. "Na stronach pojawił się tylko napis "wkrótce". Już wyprzedane? Popsuło się? Kto wie. Więc wszyscy ruszyli do Target, gdzie łatwo było dodać Switch 2 do koszyka i przejść do realizacji zamówienia. To właśnie tutaj strona zaczęła "się sypać". Informowała fanów, aby sprawdzili koszyk pod kątem błędów, ale nie wyświetlała żadnych błędów.

Naciskanie przycisku "zamów" po prostu odświeżało stronę, z wyjątkiem tego, że niektórzy ludzie przypadkowo zaczęli otrzymywać powiadomienia o pomyślnym złożeniu przedzamówienia, a już chwilę później na ich pocztę przychodziły maile o anulowaniu. Niektórzy w końcu zdołali "przełamać" się i złożyć przedzamówienie, które wydawało się zadziałać, po prostu bezustannie klikając przycisk "zamów", mimo że na stronie internetowej nic się nie zmieniało.

Przedzamówienia w Best Buy w końcu ruszyły, a kupujący rzucili się w cyfrową kolejkę.

Nie ma się co dziwić, że popyt na przedzamówienia Switch 2 jest tak wysoki. 23 kwietnia Nintendo przeprosiło za niewystarczającą ilość towaru, aby zaspokoić wszystkich zainteresowanych, którzy brali udział w loterii My Nintendo w Japonii, po tym, jak ponad 2,2 miliona zgłoszeń "przekroczyło" oczekiwania firmy. Niektórzy analitycy przewidują teraz, że firma może sprzedać bezprecedensowe 20 milionów jednostek w ciągu pierwszego roku Switch 2, gdyby producent mógł jakoś wyprodukować tę ilość.

Ale nie ma żadnego powodu, dla którego ten proces miałby być tak chaotyczny. Jest rok 2025, a minęło ponad pięć lat od haniebnych przedzamówień PlayStation 5 i Xbox Series X/S, ale niewiele się zmieniło. Witryny internetowe nadal trzymają się na taśmie, bez jakichkolwiek ulepszeń w najprostszych rzeczach, takich jak wcześniejsze informowanie ludzi o tym, jak dokładnie będzie przebiegał proces internetowych przedzamówień, czy organizacja kolejki zamiast tego, by miliony dostawców internetowych jednocześnie atakowały twoje serwery o północy.

Oczywiście w wyścigu o pożądany nowy produkt zawsze będą zwycięzcy i przegrani, a jeszcze trzeba ustalić, ile osób, które chciały uzyskać Switch 2 tak szybko, jak to możliwe, zostało tej nocy z niczym. Przedzamówienia w GameStop rozpoczną się później, a niezależne zasoby do osobistego zakupu będą dostępne dopiero po otwarciu sklepów. Inni sprzedawcy internetowi mogą opublikować dodatkowe fale przedzamówień w nadchodzących tygodniach, a ci, którzy chcą kupić konsolę bezpośrednio od Nintendo, mają czas do 8 maja, aby dowiedzieć się, czy zostali wybrani.

Na razie można z pewnością powiedzieć, że przedzamówienia na Switch 2, przynajmniej na tę chwilę, przebiegły tak źle, jak tylko można było przewidzieć. Nową konsolę Nintendo prawdopodobnie będzie bardzo trudno zdobyć, a ta sytuacja może utrzymać się do końca roku, do świątecznego szaleństwa. A nawet oficjalnie nie ogłoszono nowej 3D Mario ani Zeldy.

Źródło: Kotaku