W Polsce opracowują własny morski dron
Polska firma WB Group zaprezentowała nowy morski dron, który rozmiarami przypomina ukraińskie odpowiedniki i stanie się częścią dużej strategii kraju dotyczącej tworzenia wojsk dronowych. O tym poinformował minister obrony Polski Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czego się dowiedziano
„To część naszej dużej strategii: stworzenie armii z setek tysięcy dronów oraz zdolność do produkcji milionów. Drony bardzo szybko się zmieniają, szybko poprawiając swoje możliwości — firmy stale wypuszczają nowe wersje. Nie można kupić wielu dronów na tzw. zapas”, — wyjaśnił minister obrony, podkreślając konieczność własnej produkcji.
Ten morski dron jest wyposażony w silnik strumieniowy, nowoczesne kamery termalne oraz system zdalnego sterowania. W przedniej części bezzałogowca znajduje się ładunek bojowy, jednak polscy specjaliści na razie nie informowali o planach montażu dodatkowego uzbrojenia, jak to zrobiła armia ukraińska, wyposażając swoje drony w wyrzutnie rakiet i wieżyczki z karabinami maszynowymi.
Nad rozwojem systemów bezzałogowych pracuje firma WB GROUP, która już ma duże doświadczenie w tej dziedzinie — w szczególności w tworzeniu rozpoznawczych dronów FLYEYE.
Dron FlyEye. Ilustracja: WB Group
Oczekuje się, że polskie morski drony będą skutecznie działać w Morzu Bałtyckim, gdzie głębokości są niewielkie. Dzięki małym rozmiarom oraz niskiej emisji ciepła i radaru, drony są trudne do wykrycia, szczególnie w nocy. Głównym zagrożeniem dla nich pozostaje wykrycie z powietrza. Na Ukrainie do walki z tym montowano pociski przeciwlotnicze na morskich dronach, co pozwalało zestrzeliwać wrogie helikoptery.?
Źródło: Defence24