Uratujcie Red Dead Redemption 2: głos Artura Morgana wspiera żądanie fanów o aktualizację do 60 FPS na konsolach
Prawie siedem lat minęło od momentu wydania Red Dead Redemption 2, gry, która podbiła serca milionów graczy na całym świecie. Ten wielokrotnie nagradzany majstersztyk stał się jednym z najważniejszych dzieł Rockstar Games – ale wydawało się, że firma prawie porzuciła go na rzecz rozwoju Grand Theft Auto VI. Dziś Red Dead Redemption 2 pozostaje praktycznie w tym samym stanie, co w momencie wydania. Fani nieustannie proszą o aktualizację na konsole tej generacji, która podniesie parametry techniczne gry i doda wymarzone 60 klatek na sekundę, ale wydaje się, że ich modlitwy pozostają bez odpowiedzi. Nawet Roger Clark, aktor, który użyczył swojego głosu Arthurowi Morganowi, rozumie tę potrzebę.
Co wiadomo
Jakiś czas temu gracze uruchomili kampanię "Uratujcie Red Dead Online", która przeżywała znaczny spadek. Rockstar od dłuższego czasu nie wydawał znaczących aktualizacji i wydawało się, że deweloper zapomniał o trybie wieloosobowym gry. W tym samym czasie GTA Online otrzymywało aktualizację za aktualizacją, a Grand Theft Auto V miało więcej ulepszonych wersji niż jakakolwiek inna gra Rockstar. Paradoksalnie, Red Dead Redemption (2010) zostało ponownie wydane na nowoczesne platformy, a Rockstar Games nawet wydało aktualizację do 60 FPS dla tej starej gry.
Roger Clark, kultowy aktor, który stoi za postacią Arthura Morgana, głównego bohatera Red Dead Redemption 2, całkowicie popiera żądanie o aktualizację RDR 2 do 60 FPS. Napisał w mediach społecznościowych:
"Chłopaki, dotarło do mojej świadomości, że patch z 60 FPS dla RDR2 wciąż nie istnieje. Niektórzy z was byli tak mili, że przypomnieli mi, by coś z tym zrobić. Bardzo przepraszam za opóźnienie! Już nad tym pracuję. Będzie gotowe jutro po południu".
Za dziwnym zbiegiem okoliczności, Ned Luke (głos Michaela De Santa z GTA 5) pojawił się w komentarzach i zażartował, że aktualizacja do 60 FPS dla RDR2 wyjdzie, kiedy GTA 6 zostanie wydane "dziś o północy". Prawdziwi żartownisie, nic dodać, nic ująć. Jednak za tymi żartami kryje się poważna nadzieja fanów, że Rockstar w końcu zwróci uwagę na ich prośby i da Red Dead Redemption 2 drugie życie na nowoczesnych platformach.
Źródło:?@rclark98