Trump po raz trzeci odłożył zakaz TikToka w USA
Donald Trump podpisał trzecie opóźnienie blokady TikToka — jeszcze na 90 dni, co oznacza, że termin teraz przesuwa się do połowy września 2025 roku.
Kontext
Usługa krótkich filmów TikTok została opracowana przez chińską firmę ByteDance. Po zdobyciu popularności w USA i pogorszeniu sytuacji politycznej władze USA zaczęły wyrażać obawy o bezpieczeństwo danych amerykańskich obywateli. Ostatecznie administracja Josepha Bidena przyjęła ustawę, że ByteDance musi sprzedać TikToka amerykańskim właścicielom, w przeciwnym razie usługa zostanie zablokowana na terytorium USA. Jednak po dojściu do władzy Trumpa, który sam budował swoją kampanię wyborczą m.in. na reklamie w TikToku, wprowadzenie w życie tej ustawy zostało odroczone. Szereg firm, w tym Oracle, prowadziło negocjacje w sprawie zakupu TikToka, ale nie udało im się osiągnąć porozumienia.
Oprócz kampanii wyborczej Trumpa, TikTok znacząco wpłynął na wybory prezydenckie w Rumunii, gdy mało znany kandydat Călin Georgescu wyprzedził wszystkich innych polityków, prowadząc swoją kampanię tylko w TikToku. Analitycy od dawna wyrażają obawy dotyczące możliwości ByteDance przeprowadzania zmian w algorytmach wyświetlania filmów, wpływając na nastroje społeczne.
Czemu to kontrowersyjne:
Opóźnienie ustawy nie może trwać w nieskończoność, ale administracji Trumpa nie obce jest wchodzenie w "szare strefy" legislacji USA, kiedy osoby bez oficjalnych stanowisk mają duży wpływ na politykę państwową lub tworzone są nowe urzędy, które nie podlegają obowiązującym przepisom. Pomimo tego, że firma działa bez żadnych ograniczeń, wydaje się, że legalność nieskończonych opóźnień będzie rozpatrywana przez sąd. Niemniej jednak wiele decyzji Trumpa już zostało zaskarżonych w sądach i te procesy mogą trwać latami. Pozostaje tylko pytanie co do odległej przyszłości TikToka — czy firma będzie kontynuować swoją działalność, czy prędzej czy później będą musiały nastąpić zmiany administracyjne.