Ukraińskie myśliwce przypadkowo wleciały do Rumunii, gdy próbowały zestrzelić rosyjskie rakiety

Autor: Mykhailo Stoliar | 22.07.2025, 08:03

Podczas nocnego alarmu lotniczego kilka ukraińskich samolotów wojskowych przypadkowo przekroczyło rumuński granicę, co wywołało szybką reakcję ze strony NATO.

Co wiadomo

Około 3:00 rano rumuńskie radary zarejestrowały kilka obiektów w przestrzeni powietrznej Ukrainy w pobliżu granicy. W ciągu następnych trzech godzin zidentyfikowano 12 obiektów, z których cztery na krótko wleciały na terytorium Rumunii, w tym w pobliżu miast Sighetu Marmației i Vîlcele de Sus.

Ukraińskie siły zbrojne potwierdziły, że podczas rosyjskich ataków rakietowych piloci byli zmuszeni nagle zmienić kierunek, co spowodowało przypadkowe przekroczenie granicy. To była sytuacja awaryjna w kontekście złożonej sytuacji przeciwlotniczej.

W celu przechwycenia od razu wystartowały dwa myśliwce F-16 z bazy Borșa. Później do patrolowania dołączyły dwa włoskie Eurofightery, które znajdują się w Rumunii w ramach misji NATO. Wszystkie samoloty wróciły na swoje bazy po zakończeniu operacji.

Ministerstwo Obrony Rumunii oświadczyło, że incydent nie stanowił zagrożenia dla ludności ani obiektów infrastruktury, lecz podkreśliło ryzyko, jakie niesie wojna w pobliżu granic NATO.

W noc ataku mieszkańcy północnej Rumunii również słyszeli eksplozje. Prawdopodobnie były to dźwięki pracy ukraińskich systemów obrony powietrznej, które próbowały przechwycić rosyjskie rakiety i drony.

Źródło: Defence24