“Dobra gra” powróciła do piekła produkcyjnego: Jason Schreier poinformował o ogromnych problemach w pracy nad nową częścią BioShock

Autor: Anton Kratiuk | 02.08.2025, 19:25

Przynajmniej od 2015 roku studio Cloud Chamber pracuje nad nową częścią kultowej serii BioShock. W ostatnich kilku latach dochodziły informacje, że gra znajduje się w piekle produkcyjnym, a deweloperzy nie mają pojęcia, w jakim kierunku mają się poruszać.

Według nowego artykułu autorytatywnego insidera i dziennikarza Bloomberg Jasona Schreira, sytuacja ostatnio jeszcze bardziej się pogorszyła.

Co wiadomo

Schreier poinformował, że niedawno kierownictwu 2K Games przedstawiono materiał przeglądowy, który dawał wyobrażenie o BioShock 4 (nazwa robocza), a kierownictwo było niezadowolone z wykonanej pracy, przez co wiele elementów gry zostanie przetworzonych, a szef studia Cloud Chamber Kelley Gilmore został zwolniony, a dyrektor kreatywny Hogarth de la Plante został przeniesiony do działu wydawniczego.

Dodatkowo dziennikarz potwierdził, że w trakcie prac był remake pierwszej części BioShock, który miał wypełnić lukę między grą z 2013 roku BioShock Infinite a następną częścią numerowaną, ale teraz szanse na jego wydanie są praktycznie zerowe.

Na prośbę Bloomberg o skomentowanie sytuacji, przedstawiciele 2K Games odpowiedzieli następująco:

Dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić BioShock jak najlepszą przyszłość. Obecnie mamy dobrą grę, ale dążymy do tego, aby była doskonała. Ściśle współpracujemy z kierownictwem studia, aby określić dalszą drogę.

Źródło: Bloomberg