Sam Altman ujawnia przyszłość ChatGPT: GPT-5 i nowe wyzwania

Autor: Michael Korgs | 05.08.2025, 14:46

Nadchodzi rewolucja w świecie sztucznej inteligencji, a Sam Altman, szef OpenAI, odkrywa przyszłość ChatGPT. Szykują się zmiany, ale nie bez wyzwań.

Co wiemy teraz?

Altman obnaża karty w nadchodzącej becie ChatGPT, tłumacząc opóźnienia związane z implementacją modelu GPT-5. Z jednej strony, użytkownicy mogą spodziewać się nowości, z drugiej – muszą być gotowi na czasowe spadki wydajności. Altman przypomina o „capacity crunches” – termin, który mógłby oznaczać przejściowe problemy związane z przepustowością.

Choć pierwotnie zakładano debiut GPT-5 na początku sierpnia, Altman tonuje optymizm, mówiąc o „następnych kilku miesięcy”. Data premiery pozostaje wciąż nieoficjalna.

Użytkownicy już narzekają na wydajność

Mimo zapowiedzi nowości, użytkownicy ChatGPT już teraz odczuwają pewne ograniczenia. Proces przetwarzania danych staje się coraz bardziej restrykcyjny, co wpływa na szybkość działania oprogramowania, szczególnie w darmowej wersji. Niektórzy spekulują, że jest to ruch strategiczny OpenAI, mający na celu promocję płatnej subskrypcji ChatGPT Plus.

Na co możemy liczyć z GPT-5?

GPT-5 zapowiadany jest jako krok do przodu, ale bez gigantycznej rewolucji. Ma oferować lepsze rozwiązania matematyczne i ulepszone możliwości programistyczne. Mimo to, przeszkody związane z jakością danych wejściowych dla modeli językowych przyczyniają się do coraz trudniejszego rozwoju technologii.

OpenAI skupia też swoją uwagę na finansach. Planowane przychody na 2025 rok wynoszą ponad 12.7 mld dolarów, z czego duża część pójdzie na rozwój technologii. Wejście na giełdę miałoby zastrzykiem kapitału przyspieszyć te procesy.

Niezależnie od problemów, OpenAI wciąż widzi jasne perspektywy na rozwój swojej sztucznej inteligencji, a Altman zapewnia, że to dopiero początek zmian.