Amazon Prime Video zaprezentował film Paula W: S. Andersona, ale rezultat zdumiewa
Amazon nie przestaje zaskakiwać widzów. Tym razem Amazon Prime Video, w sobotę, zaoferował ciekawą nowość, która ma wszystkie składniki na wielki hit, lecz niestety zawodzi w praktyce. Mowa o „Na zaginionych ziemiach”, adaptacji prozy George'a R. R. Martina.
Co wiadomo
Film został wyreżyserowany przez Paula W. S. Andersona, słynnego twórcę adaptacji „Resident Evil” oraz „Monster Hunter”. Niestety, mimo ambitnych planów i dużego budżetu wynoszącego 55 mln dolarów, obraz zebrał mieszane recenzje i udało mu się zarobić jedynie 6 mln dolarów. Obsada pełna gwiazd, z Millą Jovovich na czele, nie otrzymała w pełni zasłużonego uznania.
Na Rotten Tomatoes „In the Lost Lands” zdobył jedynie 24% pozytywnych recenzji od krytyków, a widownia ocenila go na 47%. Film nie spełnił oczekiwań, pomimo iż zalążek pomysłów sięga daleko poza zwykłe schematy. Choć obraz nie jest najgorszym w dorobku Andersona, pozostaje odczucie, że brakuje mu pewnej siły napędowej.
Producentowi nie udało się stworzyć kolejnego blockbustera, ale to reflektuje, jak skomplikowany jest rynek filmowy w erze streamingowej. Amazon może nie osiągnął zamierzonego sukcesu, ale wciąż próbuje nowych strategii przyciągnięcia widzów. Czy nie przypomina to przypadkiem gry w eksperymenty z korzyścią dla nas, widzów?