Tesla przywróciła dźwignie na kierownicy w Chinach po skargach klientów

Odświeżony sedan Tesla Model 3 Highland pojawił się w 2023 roku bez dźwigni kierunkowskazów — zostały one zastąpione przyciskami na kierownicy. Nie wszystkim kupującym to nowatorstwo przypadło do gustu, więc Tesla postanowiła przywrócić tradycyjne dźwignie. Przynajmniej w Chinach.

Co wiadomo

Na chińskiej stronie Tesla w konfiguratorze dźwignie już figuruja w standardowym wyposażeniu. Co więcej, od września firma zaoferuje specjalny zestaw o nazwie „Model 3 Steering Wheel Turn Signal Lever Modification” za 2499 juanów (około 932,96 PLN (2499 CNY)) dla tych, którzy chcą przejść z przycisków na dźwignie. Montaż będzie odbywać się w centrach serwisowych Tesli.

Tesla zawsze była skłonna do minimalizmu w designie. Jeszcze od debiutu Model S w 2012 roku, kiedy prawie wszystkie funkcje przeniosły się na centralny ekran. Ale z biegiem czasu Tesla poszła jeszcze dalej: w 2021 roku Model S i Model X pozbawione zostały dźwigni kierunkowskazów, a zamiast klasycznej kierownicy pojawił się kontrowersyjny „stercz”. W rezultacie właściciele zaczęli samodzielnie montować elementy z aktualnej wówczas wersji Model 3.

Po liftingu „trójki” bez dźwigni historia powtórzyła się, a na rynku pojawiły się rozwiązania innych firm. Przy tym odświeżony Model Y Juniper zachował dźwignie — to właśnie te bardziej kompaktowe elementy, jak się wydaje, będą używane w chińskiej wersji Model 3.

Z danych lokalnych mediów wynika, że oficjalna modyfikacja jest na razie dostępna tylko dla Model 3 Highland, wydanych po 7 lutego 2025 roku, ale Tesla pracuje nad rozszerzeniem kompatybilności. Na razie nie wiadomo, czy opcja pojawi się na rynku amerykańskim.

Źródło: Autoblog