TSMC planuje podnieść ceny na zaawansowane procesy w 2026 roku — o 5–10%

Autor: Viktor Tsyrfa | 01.09.2025, 08:15

Z informacji podanych przez Digitimes wynika, że tajwański gigant TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company) rozważa podniesienie cen na wszystkie swoje zaawansowane procesy w 2026 roku — o 5–10%. Powodem jest rekompensata kosztów spowodowanych amerykańskimi cłami, wahania kursu walutowego oraz presja na łańcuchy dostaw.

Kogo to dotknie?

TSMC już przekazała nowe wyceny swoim partnerom, w tym Apple i AMD. Podwyżka dotyczyć będzie takich procesów, jak: 5-nm, 4-nm, 3-nm i 2-nm. Oznacza to, że flagowe chipy przyszłych pokoleń mobilnych i stacjonarnych urządzeń staną się droższe w produkcji — a tym samym również dla końcowego konsumenta. W fabrykach TSMC produkowane są chipy dla większości telefonów komórkowych, tabletów i sprzętu noszonego (Apple, Qualcomm i Mediatek), procesorów do komputerów PC (AMD, Intel, Apple), kart graficznych (Nvidia, AMD), serwerów (AMD, Intel), elektroniki wbudowanej, elektroniki samochodowej oraz innego sprzętu.

Plany technologiczne TSMC

Firma aktywnie inwestuje w nowe moce produkcyjne. W październiku 2025 roku rozpocznie budowę fabryki produkującej chipy 1.4-nm. Całkowite inwestycje mają wynieść 1.2–1.5 biliona nowych tajwańskich dolarów (niemal 400-500 miliardów dolarów USA). Pierwsze dwie fabryki planują uruchomić w 2028 roku, z perspektywą wprowadzenia procesu technologicznego 1-nm.

Nie to, że ta wiadomość stała się niespodzianką, aktywne działania obecnej administracji Białego Domu przewidywalnie prowadzą do podwyżek cen podstawowych komponentów wysokotechicznych. Te zmiany już mają poważne konsekwencje dla całej branży — od smartfonów po serwery. Ale widać, że wpływ na branżę w najbliższej przyszłości tylko się zwiększy. Ciekawe, że drożejące zachodnie technologie otwierają okno możliwości dla własnych chińskich technologii. A także dla Intela, który być może zdoła odbudować własną produkcję.