TikTok jest bliski umowy między USA a Chinami, ale groźba zakazu pozostaje

TikTok, któremu groził całkowity zakaz w USA, wydaje się mieć szansę na ocalenie. Minister finansów USA Scott Bessent oświadczył, że Waszyngton i Pekin uzgodnili „ramową” umowę: chińska ByteDance musi przekazać kontrolę nad TikTok amerykańskim inwestorom. Według Bessenta, ostateczne potwierdzenie umowy może zostać ogłoszone już w piątek, po spotkaniu Donalda Trumpa z przewodniczącym Chin Xi Jinpingiem.

Co wiadomo

Termin na sprzedaż TikTok w USA upływa 17 września. I chociaż firmom niejednokrotnie udzielano odroczeń, cierpliwość Białego Domu się kończy: aplikację zobowiązano do sprzedaży lub utraty rynku amerykańskiego na mocy ustawy Protecting Americans from Foreign Adversary Controlled Applications Act.

W lipcu krążyły plotki, że potencjalnymi nabywcami TikTok mogą być Oracle oraz inwestorzy tacy jak Andreessen Horowitz i Susquehanna International Group. ByteDance mogłaby jednocześnie zachować mniejszościowy udział. Równocześnie TikTok pracuje nad „amerykanizowaną” wersją aplikacji, gdzie algorytmy będą szkolone wyłącznie na danych użytkowników z USA.

Według danych The New York Times, negocjacje były trudne: Chiny stawiały „agresywne wymagania”, a sam proces wielokrotnie się nie udawał w obliczu wojen handlowych. Ale teraz strony zapewniają, że są bliżej zakończenia niż kiedykolwiek wcześniej.

Trump na swoim Truth Social już ogłosił, że spotkanie z chińską stroną przebiegło „BARDZO DOBRZE” i że „młodzież kraju będzie zadowolona”. Pytanie tylko, czy nowy „ramowy” plan spełni wymagania ustawy — czy TikTok wciąż znajdzie się pod groźbą blokady.

Źródło: The Verge| The New York Times