Kosmiczny „kurier” Arc dostarczy paczkę w każdą część planety w ciągu godziny

Autor: Russell Thompson | 02.10.2025, 18:06

Firma Inversion przedstawiła ambitny projekt — kosmiczny pojazd Arc, który obiecuje dostarczać do 225 kg ładunku niemal w każdą część świata w ciągu godziny. Pomysł brzmi jak fantastyka, ale startup z Los Angeles już pokazał pierwsze kroki w jego realizacji.

Co wiadomo

Inversion założyli w 2021 roku byli studenci Uniwersytetu Bostońskiego Justin Fiaschetti i Austin Briggs. Fiaschetti ma doświadczenie z staży w SpaceX i Relativity Space, a teraz prowadzi własną firmę z zespołem składającym się z 60 osób. Ich celem jest przekształcenie kosmosu w „autostradę” do transportu nie tylko danych, ale i fizycznych ładunków.

Arc jest zaprojektowany jako „magazyn na orbicie”. Pojazdy będą przebywać w kosmosie do pięciu lat i na żądanie lądować na Ziemi, dostarczając wszystko — od materiałów medycznych po drony. Rozmiar pojazdu to mniej więcej jak duży stół pisarski: szerokość 1,2 m i wysokość 2,4 m. Lądować będzie na spadochronach, więc nie będzie potrzebna mu pas startowy.


Wizualizacja lądowania ładunkowego kosmicznego pojazdu Arc. Ilustracja: Inversion

Pierwszym krokiem był demonstracyjny mini-statek Ray ważący około 90 kg, uruchomiony w styczniu 2024 roku w ramach misji SpaceX Transporter-12. Udowodnił, że technologia działa, chociaż Ray nie będzie mógł wrócić na Ziemię — pozostał w kosmosie do długoterminowych testów programowych.

Arc mają podnieść w powietrze do końca 2026 roku. I choć fraza „kosmos jest trudny” stała się już stereotypem, Inversion jest pewna, że jest „na właściwej drodze”.

Dlaczego to ważne dla wojska

Arc projektowany jest przede wszystkim dla armii USA. Możliwość szybkie zrzucenie leków, sprzętu lub dronów w gorącym punkcie świata może zadecydować o wyniku operacji. Jak powiedział Fiaschetti, kluczowe pytanie brzmi: „Czy to zrobi różnicę w momencie, kiedy to potrzebne?”

Jeśli Inversion wszystko się powiedzie, na orbicie pojawi się nowa klasa pojazdów — kosmiczne ciężarówki „na żądanie”.

Źródło: Inversion | Ars Technica