Główny producent dronów w Europie przygotowuje IPO w Warszawie: Polski odpowiedź na wyścig zbrojeń AI
Największy producent dronów w Unii Europejskiej, polska WB Electronics SA, rozważa możliwość wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie (WSE).
Firma planuje skalować produkcję dzięki inwestycjom z nowego funduszu obronnego SAFE — programu UE, stworzonego w celu wsparcia europejskiego przemysłu obronnego w obliczu wojny na Ukrainie.
Decyzja o emisji akcji zależeć będzie od tego, jak zostaną rozdzielone środki z funduszu. “Nawet jeśli banki są gotowe nas finansować, IPO na giełdzie wygląda kusząco w celu przyspieszenia rozwoju,” — stwierdził założyciel i dyrektor generalny firmy Piotr Wojciechowski.
Wzrost w obliczu wojny i europejskich ambicji
Od początku pełnoskalowego ataku Rosji na Ukrainę, WB Electronics przeżywa gwałtowny rozwój. Sprzedaż firmy w zeszłym roku podwoiła się do 2,96 mld złotych ($810 milionów). Przyczyniły się do tego nowe kontrakty, w tym dostawy dla armii polskiej.
Firma jest znana ze swoich dronów FlyEye i Warmate, chętnie stosowane na polu walki. WB podkreśla również, że całkowicie kontroluje łańcuchy dostaw — ważny czynnik dla klientów na Zachodzie, gdzie coraz bardziej restrykcyjnie podchodzi się do komponentów z Chin.
WB Electronics odnotowuje gwałtowny wzrost popytu na swoje produkty. Ilustracja: Bloomberg
Polska, posiadająca długą granicę z Rosją, Białorusią i Ukrainą, otrzymała największą część funduszu SAFE — 43,7 mld EUR. Do końca listopada rząd musi przedstawić listę projektów ubiegających się o te środki, a WB Electronics liczy, że się na niej znajdzie.
Wojciechowski, posiadający ponad 45% firmy, podkreśla, że decyzja o IPO musi być skonsultowana z innymi akcjonariuszami, w tym państwowym funduszem rozwoju PFR SA oraz polskim regulatorem KNF — z uwzględnieniem tajemnicy wojskowych kontraktów.
“Nasi inżynierowie rozumieją: każda dostawa dronów to kwestia życia i śmierci dla ukraińskich żołnierzy,” — mówi Wojciechowski. — “Popyt jest, teraz głównym problemem jest znalezienie ludzi, którzy mogą zapewnić masową produkcję.”
Źródło: Bloomberg