Nintendo w końcu uruchomiła aplikację na smartfony. Nagle — w 2025 roku
Firma Nintendo w końcu zrobiła to, na co czekali fani od czasów pierwszego Switcha — wypuściła pełnoprawną aplikację Nintendo Store dla iOS i Androida. Teraz użytkownicy mogą kupować konsole, gry, akcesoria i merchandise bezpośrednio ze smartfona, a także sprawdzać swoją historię gier.
Do tego momentu aplikacja istniała tylko w Japonii pod nazwą My Nintendo, ale teraz jest oficjalnie dostępna w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i w większości krajów Europy.
Co potrafi nowa aplikacja
Przez Nintendo Store można przeglądać i kupować konsole Switch i Switch 2, gry (cyfrowe i fizyczne kopie), a także firmowe akcesoria i productos. Jednakże, zakupy nie są realizowane bezpośrednio w aplikacji — podczas składania zamówienia użytkownik trafia na stronę firmy w przeglądarce. To i tak wygodniejsze niż szukanie eShopu ręcznie przez mobilną stronę.
Zarejestrowawszy się kontem Nintendo Account, można uzyskać dostęp do swojej statystyki gier: jakie gry były uruchamiane, kiedy i ile czasu w nich spędzono. Informacje są wyświetlane nie tylko dla Switcha, ale także dla 3DS i Wii U, choć dla starych konsol dane są ograniczone do lutego 2020 roku.
Aplikacja pozwala również na włączenie powiadomień o zniżkach, otrzymywanie wiadomości o nowych wydaniach i wydarzeniach, a za odwiedzanie oficjalnych punktów sprzedaży — uzyskiwanie bonusów i nagród.
Nintendo już posiada kilka firmowych aplikacji serwisowych — np. Nintendo Music i Nintendo Today, ale to właśnie Store wygląda na główny krok w kierunku cyfrowego ekosystemu, gdzie teraz wszystko — od gier po merchandise — jest dosłownie w jednym kliknięciu.
Źródło: The Verge