Indonezja może ograniczyć PUBG i inne gry po wybuchu w szkole
Rząd Indonezji rozważa wprowadzenie ograniczeń na popularne gry wideo — w tym PUBG: Battlegrounds — po wybuchu, który miał miejsce w szkolnym meczecie na północy Dżakarty, gdzie ucierpiało prawie sto osób.
Co wiadomo
Jak poinformował sekretarz stanu Prasetyo Hadi, prezydent kraju Prabowo Subianto zlecił gabinetowi ministrów zbadanie wpływu gier wideo zawierających sceny przemocy. Powodem są dane policji prowadzącej śledztwo w sprawie incydentu, w który według wstępnych informacji mógł być zamieszany uczeń szkoły.
PUBG, opracowana przez południowokoreańską firmę KRAFTON z udziałem chińskiego giganta Tencent Holdings, to jedna z najpopularniejszych gier w Indonezji. Należy do gatunku Battle royale, gdzie gracze walczą przeciwko sobie, używając różnych rodzajów broni. Zdaniem Hadiego właśnie ten aspekt może budzić niepokój władz:
W grach tych jest zbyt wiele broni, którą łatwo opanować. Psychologicznie to czyni przemoc zwyczajnym zjawiskiem
Jakie dokładnie ograniczenia mogą zostać wprowadzone, jeszcze nie określono — chodzi zarówno o filtry wiekowe i limity czasowe, jak i częściowy zakaz na poszczególne tytuły. Przedstawiciele Krafton nie odpowiedzieli na prośby o komentarz, a w Tencent odmówili złożenia oficjalnych oświadczeń.
Wybuch, który miał miejsce w piątek podczas modlitwy, stał się najgłośniejszym incydentem ostatnich czasów i ponownie podgrzał dyskusję na temat wpływu gier wideo na nastolatków. Jednak eksperci już wyrażają obawy, że rząd może wykorzystać tragedię jako pretekst do rozszerzenia kontroli nad mediami cyfrowymi i rozrywką online.