Chiński producent samochodów próbował powtórzyć słynny trik Land Rovera i się skompromitował

Autor: Volodymyr Kolominov | 14.11.2025, 21:26

Chińska firma Chery próbowała powtórzyć głośny trik marketingowy brytyjskiego Land Rovera, jednak próba zakończyła się niepowodzeniem i zmusiła producenta samochodów do przeprosin przed szeroką publicznością.

Co się wydarzyło

W 2018 roku Range Rover Sport potrafił wspiąć się po 999 schodkach do atrakcji "Bramy Niebieskie" w Chinach (wideo poniżej), tym samym wzmacniając reputację Land Rovera jako producenta prawdziwych terenowych samochodów. Chery postanowiło nie ograniczać się do zewnętrznego podobieństwa swoich modeli z brytyjską marką, a dosłownie skopiować jego scenariusz reklamowy, ale poniosło niepowodzenie.

Chery Fulwin X3L nie dotarł na koniec schodów: mniej więcej na trzy czwarte drogi rozległ się głośny huk, od samochodu odpadła część, terenówka straciła panowanie, przesunęła się w prawo, straciła przyczepność, zatrzymała się, a następnie zaczęła cofać się do tyłu i uderzyła w barierkę. Oto jak to wyglądało z boku:

Przyczyną fiaska była lina asekuracyjna, która oderwała się i zaplątała w przednim prawym kole. Firma przyznała, że incydent ujawnił błędy w ocenie ryzyka, przeprosiła turystów i obiecała naprawić szkody oraz zapłacić odszkodowanie.


Chery Fulwin X3L. Zdjęcie: Chery

Chery Fulwin X3L wyposażony jest w układ napędowy z silnikiem benzynowym o pojemności 1,5 litra i baterią o pojemności 33,7 kWh. Jest dostępny w wersji z napędem na wszystkie koła oraz tylnym napędem. W maksymalnej konfiguracji moc silników elektrycznych osiąga 422 KM, a moment obrotowy wynosi 505 Nm. Zasięg na energii elektrycznej wynosi 205 km, a całkowita autonomia to 1080 km. Spośród cech szczególnych można wymienić prześwit 225 mm, kąty wjazdu/zjazdu 22° i 30°, funkcję zawracania na miejscu.

Źródło: Carscoops