Dron, który zastępuje samoloty: Anduril pokazał hybrydowy Omen z rekordowym zasięgiem

Autor: Russell Thompson | 17.11.2025, 14:38

Amerykańska firma Anduril ujawniła jeden z najbardziej ambitnych projektów w dziedzinie dronów ostatnich lat. Nowy dron Omen, opracowany wspólnie z holdingiem obronnym EDGE ze ZEA, otrzymał hybrydowo-elektryczny napęd, ogonowy układ pionowego startu i lądowania oraz modułową konstrukcję do szerokiego zakresu zadań wojskowych i cywilnych.

Twórcy pozycjonują Omena jako urządzenie, które pod względem zasięgu, autonomiczności i ładowności może konkurować już nie z dronami swojej klasy, ale z dużymi samolotami załogowymi.

Oficjalna prezentacja odbywa się na tle przygotowań do dużego salonu lotniczego w Dubaju. To tam ZEA planują po raz pierwszy pokazać Omena, a miejscowy nieznany zamawiający już złożył zamówienie na dostawę do 50 aparatów. Produkcja rozpocznie się zarówno w zakładach EDGE, jak i w nowej fabryce Anduril w Ohio.

Platforma do zadań, które wcześniej wykonywały duże samoloty

Omen należy do kategorii Group 3, ale firma podkreśla, że urządzenie znajduje się w górnym przedziale klasy i przewyższa konkurentów pod względem kluczowych parametrów. Ładowność, według Anduril, jest 3–5 razy wyższa niż w typowych Group 3, a zasięg 3–4 razy przekracza parametry podobnych modeli.

Mimo że dokładne liczby nie są ujawniane, twórcy sugerują, że dron został zaprojektowany z myślą o zadaniach w regionie Indo-Pacyfiku, gdzie występują duże odległości, mało infrastruktury i potrzeba autonomicznego rozlokowania.

Omen jest wyposażony w system autonomicznego sterowania Lattice oparty na sztucznej inteligencji. Pozwala on kilku dronom wymieniać dane, koordynować lot i wykonywać misje, które zazwyczaj wymagają udziału ciężkich dronów Group 5 lub nawet małych samolotów specjalistycznych.

Urządzenie przystosowane jest do instalacji różnych sensorów: radarów SAR, systemów optyczno-elektronicznych, modułów WRE i prawdopodobnie nawet amunicji. Anduril podkreśla, że Omen może wykonywać morskie patrolowanie, poszukiwanie i ratowanie, dostarczanie ładunków, rozpoznanie, a nawet działać jako „latająca stacja bazowa” dla komunikacji w rejonach klęsk żywiołowych.

Kompaktowość, mobilność i stawka na ekspedycyjne misje

Główna idea konstrukcji — minimalna logistyka. Dron ma składaną ramę i może być rozłożony przez dwóch żołnierzy bez specjalnej infrastruktury w ciągu kilku minut. To czyni Omena odpowiednim do rozproszonych operacji, gdy korzystanie z lotnisk jest niemożliwe lub niebezpieczne.

Anduril i EDGE już zainwestowali ponad 4,4 miliarda PLN (1 miliard USD) w technologie autonomiczne i systemy VTOL, a masowa produkcja Omena planowana jest po zakończeniu trzyletniego cyklu rozwoju, czyli po 2028 roku.

Źródło: Anduril