Zegarek, który nie potrzebuje już wskazówek: Wewnątrz mechanicznej architektury Triarch

Autor: Russell Thompson | 23.11.2025, 13:10

Zegarki zwykle pokazują czas w przewidywalny sposób: wskazówki, oznaczenia, maksimum — tourbillon dla estetów. Triarch postanowił zrobić własne przedstawienie i przekształcił wyświetlanie czasu w ruch kulki po trójkącie, a samą tarczę — w mechanizm, który jakby demonstruje swoją pracę publicznie.

Główna idea — całkowita rezygnacja z tradycyjnych wskazówek. Wewnętrzny moduł obraca zewnętrzną tarczę z oznaczeniami godzin, a minuty wzdłuż trójkątnej trajektorii „pokazuje” mała metalowa kulka. Porusza się ona tak dokładnie i płynnie, że pierwsze spotkanie kończy się próbą zrozumienia, jak to wszystko w ogóle działa.

Triarch I

Pierwszy model — Triarch I — prezentuje się bardziej powściągliwie. Tutaj postawiono na bardziej estetyczny wygląd: polerowana stal, trzy kolory (niebiesko-zielony, szaro-czarny i niebieski) oraz tarcze z giloszem. W centrum — złoty trybik, widoczny przez trójkątne okno. Producent podkreśla, że ten element nie jest jedynie funkcjonalny — pełni on rolę swoistej sceny wewnątrz korpusu.

Pasek — włoska skóra. Zegarki są przeznaczone dla tych, którym podoba się mechanika, ale bez ekstremalnych eksperymentów w stylu „cyberpunk na nadgarstku”. Cena — 1,107 PLN ($299).

Triarch II

Triarch II wykorzystuje tę samą konstrukcję, ale z wyraźnie śmielszym wyglądem. Główna cecha — wskaźnik minutowy z napędem magnetycznym. Kulka przemieszcza się po trójkątnej trajektorii za pomocą magnesu, prezentując bardziej wyrazistą prezentację wskaźnika minutowego. Producent dodał dodatkowy poziom tarczy, wzmacniając głębię i „architektonikę” mechanizmu.

Luminescencyjne pokrycie tutaj naniesione zostało na dużą powierzchnię: duże strefy Super-LumiNova sprawiają, że model staje się bardziej widoczny w ciemności. Kolorów jest sześć, w tym czarno-pomarańczowy, turkusowy i jaskrawozielony. Pasek — Crazy Horse, materiał, który zmienia się z czasem. Cena — 1,328 PLN ($359).

Oba modele wyposażono w automatyczny mechanizm Miyota 9039 z rezerwą chodu 36 godzin i dokładnością około ±10 s/dzień. Korpus — 42 mm ze stali nierdzewnej, dwustronne szkło szafirowe z antyrefleksem, tylna pokrywa — też szafir. Wodoodporność — 50 metrów. Szybka zmiana pasków — standardowo.

Triarch pozycjonuje oba modele jako „nowy sposób patrzenia na czas”, i wygląda na to, że jest to przypadek, gdy design nie ukrywa mechaniki, ale wręcz przeciwnie — celowo łamie kanony.

Źródło: IWMK