Android 16 otrzymał drugie wydanie: powiadomienia AI, rozszerzony tryb ciemny i nowe ustawienia rodzicielskie

Autor: Russell Thompson | 02.12.2025, 21:50

Google zdecydowało się nie czekać na następny rok i wypuściło drugie wydanie Android 16 — zestaw aktualizacji, które czynią system nieco mądrzejszym, nieco bardziej uciążliwym i zauważalnie bliższym temu, co niedawno pokazało Apple ze swoją Apple Intelligence. Aktualizacje jako pierwsi otrzymają właściciele Pixel, po czym fala dotrze do pozostałych urządzeń.

Nowości

Główna nowość — obsługa powiadomień AI. System teraz potrafi krótko podsumować długie wiadomości i czaty grupowe, a także automatycznie sortować powiadomienia, wysyłając reklamowy spam i „koniecznie zobacz nasz nowy post” do kategorii cichych. Pomysł jest prosty: telefon mniej hałasuje, użytkownik mniej się złości.

W interfejsie także zapanował porządek: pojawiły się niestandardowe formy i motywy ikon, a rozszerzony tryb ciemny teraz przyciemnia nawet te aplikacje, które pierwotnie nie obsługiwały trybu ciemnego. Google obiecuje, że nie tylko jest to przyjemne dla oka, ale także oszczędza baterię.

Oddzielny duży blok — wbudowana kontrola rodzicielska. Teraz zarządzanie czasem użytkowania, ograniczeniami aplikacji i nocnymi blokadami można ustawić bezpośrednio na urządzeniu dziecka, bez użycia dodatkowych aplikacji. Wszystko jest chronione kodem PIN, a Family Link wciąż jest dostępny do zaawansowanej kontroli.

Równocześnie Google wprowadza dodatkowe funkcje poza Android 16: Circle to Search uczy się rozpoznawania wiadomości spamowych, Google Messages ostrzega o podejrzanych grupowych zaproszeniach, a funkcja Call Reason pozwala oznaczać połączenia jako „ważne” — aby rozmówca widział, że to nie kolejne „oddzwoń, kiedy będziesz mógł”. Chrome otrzymuje przypięte karty, a narzędzie Expressive Captions dodaje emocjonalne podpisy do wideo nawet przy wyłączonym dźwięku.

Wszystko to podawane jest jako część nowej strategii Google — częstsze wydawanie aktualizacji, a nie raz do roku. To znaczy użytkownicy Androida będą otrzymywać funkcje, jak tylko będą gotowe, zamiast czekać na „duże wydanie” do następnej jesieni.

Źródło: Google