Uber zrezygnował z wcześniejszych planów dotyczących elektryfikacji i redukcji emisji

Autor: Volodymyr Kolominov | wczoraj, 21:22

Uber zrezygnował z wcześniejszych planów pełnego przejścia na samochody elektryczne i zakończył program zachęt dla kierowców w związku z poparciem ustawy cofającej część środków wspierających „zielony” transport i klimat w USA. Wcześniej firma deklarowała zamiar osiągnięcia 100% floty pojazdów elektrycznych w Londynie do 2025 roku, a także w Ameryce Północnej i Europie do 2030 roku. Jednak teraz te cele zostały anulowane.​

Co wiadomo

Jak donosi Bloomberg, Uber przez kilka lat wypłacał kierowcom miesięczne bonusy za pracę samochodami elektrycznymi, co stymulowało przejście na takie pojazdy. Jednak w grudniu firma zaprzestała tych wypłat, co już wpływa na dochody części kierowców i ich plany kontynuacji pracy w serwisie. W obliczu rezygnacji ze zobowiązań klimatycznych Uber poparł tak zwany pakiet ustaw „Big Beautiful Bill”, zatwierdzony przez administrację Donalda Trumpa i kierownictwo Izby Reprezentantów USA, który redukuje lub znosi szereg środków wsparcia dla pojazdów elektrycznych i czystej energii.

Udział przejechanych kilometrów samochodami elektrycznymi w strukturze podróży Uber wynosi około 9% w Ameryce Północnej, 15% w Europie i 40% w Londynie, gdzie obowiązują surowsze przepisy ekologiczne dotyczące transportu miejskiego. Osobno podkreśla się, że jedną z przyczyn poparcia Ubera dla federalnych przepisów było proponowane zniesienie podatków od napiwków, co, według obliczeń firmy, powinno przyciągnąć więcej kierowców bez konieczności podnoszenia taryf ze strony serwisu.​

Źródło: Bloomberg