Uber zrezygnował z wcześniejszych planów dotyczących elektryfikacji i redukcji emisji
Uber zrezygnował z wcześniejszych planów pełnego przejścia na samochody elektryczne i zakończył program zachęt dla kierowców w związku z poparciem ustawy cofającej część środków wspierających „zielony” transport i klimat w USA. Wcześniej firma deklarowała zamiar osiągnięcia 100% floty pojazdów elektrycznych w Londynie do 2025 roku, a także w Ameryce Północnej i Europie do 2030 roku. Jednak teraz te cele zostały anulowane.
Co wiadomo
Jak donosi Bloomberg, Uber przez kilka lat wypłacał kierowcom miesięczne bonusy za pracę samochodami elektrycznymi, co stymulowało przejście na takie pojazdy. Jednak w grudniu firma zaprzestała tych wypłat, co już wpływa na dochody części kierowców i ich plany kontynuacji pracy w serwisie. W obliczu rezygnacji ze zobowiązań klimatycznych Uber poparł tak zwany pakiet ustaw „Big Beautiful Bill”, zatwierdzony przez administrację Donalda Trumpa i kierownictwo Izby Reprezentantów USA, który redukuje lub znosi szereg środków wsparcia dla pojazdów elektrycznych i czystej energii.
Udział przejechanych kilometrów samochodami elektrycznymi w strukturze podróży Uber wynosi około 9% w Ameryce Północnej, 15% w Europie i 40% w Londynie, gdzie obowiązują surowsze przepisy ekologiczne dotyczące transportu miejskiego. Osobno podkreśla się, że jedną z przyczyn poparcia Ubera dla federalnych przepisów było proponowane zniesienie podatków od napiwków, co, według obliczeń firmy, powinno przyciągnąć więcej kierowców bez konieczności podnoszenia taryf ze strony serwisu.
Źródło: Bloomberg