Samsung zaprezentował swój pierwszy czujnik obrazu dla samochodów i wydaje się, że uderzył 436 milionów dolarów umowy z Tesla

Autor: Helena Szczerbań | 15.07.2021, 16:10

Samsung Electronics zaprezentował dziś ISOCELL Auto 4AC - swój pierwszy czujnik obrazu dla samochodów.

.

Dlaczego?

Ten czujnik jest przeznaczony do stosowania w jako kamera cofania lub (w bardziej zaawansowanych systemach) do zasilania monitorów widoku przestrzennego. Wyróżnia się wysokim zakresem dynamiki (120dB) oraz redukującymi migotanie diodami LED. Oba oparte są na technologii, którą Samsung nazywa CornerPixel.

.

Technologia ta łączy dwie fotodiody na piksel: jeden 3,0 μm do pracy w słabym oświetleniu i jeden 1,0 μm umieszczony w kornerze (stąd nazwa), który będzie wykorzystywany do jasnego oświetlenia. W rezultacie czujnik szybko dostosowuje się do zmian w oświetleniu otoczenia, na przykład podczas wychodzenia z tunelu. Zapewnia on również szeroki zakres dynamiki z niewielkim rozmyciem podczas ruchu i redukuje migotanie podświetlenia LED.

.

ISOCELL Auto 4AC - to przetwornik 1/3,7 cala o rozdzielczości 1,3 MP

(1280×960). Spełnia również zgodność z normą AEC-Q100 Grade 2, działa w ekstremalnych temperaturach od -40 °C do 125 °C.

Czujnik został już wprowadzony do seryjnej produkcji.

>

W międzyczasie The Korea Economic Daily donosi, że Samsung Electro-Mechanics podpisał umowę z czołowym producentem samochodów elektrycznych w USA. Nie trudno się domyślić, że chodzi o Teslę. Wartość transakcji wyniosła 436 milionów dolarów.

.

Plotka głosi, że Samsung dostarczy Tesli kamery do Cybertruck, które będzie używać zamiast lusterek bocznych. Przypomnijmy, ciężarówka została odsłonięta w 2019 roku i powinna trafić do sprzedaży na koniec tego roku.

.

Źródło: Samsung, The Korea Economic Daily

.