Niedobór chipów zmusza Volvo do czasowego zamknięcia fabryki w Belgii
W przyszłym tygodniu Volvo Cars wstrzyma produkcję w belgijskiej fabryce w Gandawie. Jako powód swojej decyzji firma podała globalny niedobór chipów.
Niedobór elementów półprzewodnikowych dotyka więcej niż jednego producenta samochodów na świecie. Niedobór spowodowany jest kombinacją czynników, w tym zwiększonym popytem na elektronikę użytkową w zeszłym roku, pożarem w dużej fabryce chipów samochodowych oraz suszą na Tajwanie.
Doprowadziło to do tego, że producenci samochodów konkurują z wieloma innymi branżami elektroniki użytkowej o dostawy niedrogich układów scalonych.
"Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu produkcji w Gandawie w 25 tygodniu w związku z niedoborem chipów" - poinformowało Volvo Cars w oświadczeniu. "To proaktywna decyzja mająca na celu ustabilizowanie sytuacji i planujemy wznowić produkcję w poniedziałek 28 czerwca".
Firma wyjaśnia, że wszystkie pozostałe zakłady na całym świecie są obecnie czynne. Jednak już w marcu Volvo Cars poinformowało, że zawiesiło lub dostosowało produkcję w Chinach i USA w niektórych okresach miesiąca.
Źródło: channelnewsasia