Steven Seagal promował nieuczciwy cryptostartup i uciekł do Moskwy, odmawiając zapłacenia $255,000 grzywny
Aktor Steven Seagal uciekł do Moskwy po tym, jak odmówił zapłacenia całej grzywny za reklamowanie startupu kryptowalutowego Bitcoiin2Gen.
Co się stało?
W 2018 roku Steven Seagal został ambasadorem startupu Bitcoiin2Gen (dwa "i" w nazwie to nie pomyłka). Aktor aktywnie promował kampanię ICO na swoich kontach w mediach społecznościowych. Dzięki temu startup zebrał 75 milionów dolarów, ale na muzykę nie trzeba było długo czekać.
Wiosną 2018 roku New Jersey Securities Bureau wstrzymało pierwszą ofertę monet, aby chronić inwestorów przed oszustwami. Dwa lata później Steven Segal został ukarany przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd grzywną w wysokości 314 tys. dolarów. Powodem było ukrycie dochodów generowanych przez reklamę kampanii ICO.
Hollywoodzki aktor otrzymał zakaz udziału w reklamach akcji i papierów wartościowych przez trzy lata. Seagal zgodził się zapłacić grzywnę w wysokości 330 tys. dolarów. Jednak tylko pierwsza płatność w wysokości 75 000 USD została dokonana w terminie.
Nie wywiązawszy się z pozostałych płatności (255 000 dolarów), Steven Seagal uciekł do Moskwy. W 2016 roku otrzymał rosyjskie obywatelstwo. SEC uzyskała w sądzie zgodę na ściąganie grzywien i odsetek za pośrednictwem przedstawiciela aktora.
Źródło: Bloomberg